Yūsuke (Hidetoshi Nishijima) jest aktorem i reżyserem teatralnym, a jego żona, Oto (Reika Kirishima), telewizyjną scenarzystką, która lubi opowiadać historie także w łóżku – choć te scenariusze ocenzurowałaby każda stacja. Łącząca ich więź wydaje się głęboka – do momentu gdy Oto niespodziewanie umiera, pozostawiając po sobie wiele... czytaj dalej
No ale naprawdę jeżeli mam dawać 8,9,10/10 tylko dlatego, że Haruki Murakami, że Anton Czechow…to jest nieporozumienie. Do tego 3 godzinna dosłownie „jazda”, która naprawdę tak męczy, że bardziej czekasz na koniec z udręką niż fascynacją. Dla mnie podobnym nieporozumieniem była „Roma” a tym razem jest to „Drive my...
To nie był film, to był trans, to było sen (nawet przysnąłem na moment w kinie). Po seansie poczułem, że jestem lepszym człowiekiem. W czasie filmu moje myśli krążyły swobodnie i doznałem oświecenia, zrozumiałem co muszę zrobić w swoim życiu. To chyba najważniejszy film jaki widziałem.
Ze względu na przewijający się w tle dramat Czechowa,każdy kto wyszedł z kina rozczarowany, zawiedziony..już wie o czym jest" Wujaszek Wania" i może niechcący, ale zrozumiał film. ;-)
Nasze życie od chwili narodzin poprzez wychowanie,szkołę,wybory, pełne jest marzeń,wzniosłych ideałów,nadziei na spełnienie, ciągłego...
Może jestem za głupia, żeby docenić w 100%, zrozumieć, ale poza momentami ten film mi się dłużył. Może gdyby to samo zawrzeć w maks 1,5 godziny czulabym co innego. Specyficzny obraz, były dobre, mądre dialogi i monologi, kadr z lustrem w domu jak reżyser wrócił niespodziewanie, i jeszcze coś tam bym pewnie znalazła....
więcej