Osiołek Rucio opowiada prawdziwą historię o Don Kichocie. Według niego nie był on szalonym rycerzem, tylko bardzo inteligentnym, wesołym i pełnym życia kompanem. Wraz z rumakiem Rosynantem i wiernym pomocnikiem Sancho Pansą wyrusza na pojedynek z Rycerzem z Księżyca, od wyniku którego zależeć będzie wszystko. Na ich drodze staje jednak wielu wrogów, którym muszą stawić czoła.
Niestety znów przekonaliśmy się rodzinnie na własnej skórze,
że europejskie współczesne kino animacyjne, odstaje od
tego zza oceanu. Nie to żebym bronił jakoś usilnie
amerykańskich ''bajek'', ale te z naszego kontynentu są nie
tyle słabiej zrealizowane, co często się zdarza, nudne. Tak
właśnie jest w...
Słaba animacja; żenujące żarty; wyrażenia, których dzieci powtarzać nie powinny; częste ujęcia na
cycki kobiet + koń tranwestyta + cycki u kur, towarzyszek koguta (bajka dla dzieci?); mało
oryginalna, ledwie lepiąca się historia; zbyt wiele wątków, ponadto nie mających swego tła;
nieprzyjemny nastrój całej...
...i wyszłaby bardzo porządna bajka, która mogłaby dorównać "Zaplątanym". Gdyby wycięli tego durnego konia-transwestytę (i to jest bajka dla dzieci...?) oraz fałszywą Dulcineę łapiąca się za cycki i wrzeszczącą "A to niby nie jest prawdzie!?" dodali by kilka momentów musicalowych, przerobili trochę konia Rosynanta (by...
więcej