Akcja filmu rozgrywa się w ekskluzywnym spa, którego właścicielem jest młody mężczyzna Michael Evans (William Bumiller). W klubie dochodzi do wielu dziwnych wypadków, zazwyczaj kończących się śmiercią. Podejrzany o te niefortunne wypadki jest David (Merritt Butrick) obsługujący panel kontrolny wszelkich urządzeń technicznych. Motywem może... czytaj dalej
Miłośnik filmowego sera z lat 80-tych będzie usatysfakcjonowany. Lubię te horrory! Syntezatorowa muzyka, charakterystyczne fryzury, napinka na siłce, dziewczyny pod prysznicem po treningu... ;) W zupełności wystarcza na rozrywkowy wieczór, oczywiście dla niewymagającego widza, który nie chce sobie łamać głowy...
kolejny po Aerobicide slasher z akcją w klubie fitness. Tym razem jednak horror z efektami nadprzyrodzonymi. Jedynie początek filmu może zadowalać, później już coraz gorzej. Ogólnie Aerobicide był dużo lepszy.
Ogólnie spodobał mi się pomysł, ale trochę kiepsko wykonany. Jak ktoś lubi gore, to powinno mu się spodobać. Mi się podobał mimo wielkiego kiczu, czasem nieprawdopodobnych śmierci (szczególnie ta z rybą). Film dobitnie ukazuje klimaty kina grozy lat 80. Muszę przyznać, że mimo wszystko film jest dobry-jak nie...
nawet oryginalna, ale idiotyczna fabuła, debilne i zabawne gore i tyle. nie ma co pisać o tym filmie. opis już jest, więc nie będę nic o fabule pisał . może tyle, że ciężko zrozumieć o co w tym wszystkim chodziło, oglądało się nawet nawet, ale końcówka była raczej marna. jest kilka fajnych scen i jak ktoś chce...