"Dead Space Aftermath" animowany to prequel gry "Dead Space 2". Na rozpadającą się planetę Aegis VII przybywa statek ratunkowy USG O'Bannon. Poszukują oni tam odłamka markera. W trakcie misji jeden z członków załogi dotyka odłamka i popada w obłęd, uszkadza stabilizator co owocuje zniszczeniem planety Aegis VII. Część załogi cudem... czytaj dalej
Jest tu zdecydowanie więcej PSYCHOLOGII, styl animacji też stoi, jak dla mnie na
ciekawszym poziomie... Być może to mniej zrozumiałe jest dla większości oceniających a
może zachowują się zgodnie z zasadą że wszystko co było kiedyś jest lepsze ...
animacja to takie gówno że nie da się na to patrzeć, do tego głupi murzyn który wie że jego córka
nie żyje ale i tak usilnie próbuje ją ratować. Jedynym plusem tego są normalne części filmu w
stylu anime no i może jedynie kombinezony.
Polubiłem grę Dead Space. Później z ciekawości obejrzałem Downfalla, który był całkiem sympatycznym filmem animowanym wyjaśniającym kilka wątków z jedynki. Po jakimś czasie wyszła 2ga część gry, którą ukończyłem, jednakże to już nie było to. No ale nie o DS2 mam pisać, więc przejdźmy do rzeczy: między 1szą a 2gą...
Obejrzalem ta czesc po Downfall i powiem szczerze jest duzo lepsza.
Anime zachowuje duzo lepszy potret psychologiczny postaci, ich odczucia, tracenie zdrowego rozsadku z powodu
Markera, ma fajna kreske (podobna do ghost in the shell), scenariusz rowniez znacznie ciekawszy od Downfalla, dalej
nie jest to jakas...