Quasi-socjologiczny traktat o współczesnej Ameryce i złożona z niedopowiedzeń fabuła zrealizowana z podprogowym napięciem. "Dark Night" wpisuje się w szereg dzieł poświęconych problemowi dostępu do broni i masowych strzelanin (m.in. "Chi-Raq"i "Newtown"). Trzeci film Tima Suttona ("Memphis") nawiązuje do masakry podczas pokazu filmu... Quasi-socjologiczny traktat o współczesnej Ameryce i złożona z niedopowiedzeń fabuła zrealizowana z podprogowym napięciem. "Dark Night" wpisuje się w szereg dzieł poświęconych problemowi dostępu do broni i masowych strzelanin (m.in. "Chi-Raq"i "Newtown"). Trzeci film Tima Suttona ("Memphis") nawiązuje do masakry podczas pokazu filmu "Mroczny rycerz powstaje" Christophera Nolana w Aurorze w stanie Colorado w 2012 roku, kiedy to jeden sprawca zabił 12 i ranił 70 osób. Sutton śledzi dzień z życia sześciorga młodych bohaterów, myli tropy i unika psychologizujących wyjaśnień, przybierając postawę zdystansowanego obserwatora. Z tej transowej, usypiającej czujność mozaiki układa portret amerykańskiej psyche, szamoczącej się między poczuciem wyalienowania a nudą podsycanej widokiem niekończących się parkingów i centrów handlowych. Zdjęcia Hélène Louvart ("Pina", "Cuda") w oryginalny sposób oddają charakter banalnej architektury i pustych krajobrazów. Po strzelaninie w nocnym klubie w Orlando nakręcony na Florydzie film Suttona nabrał złowieszczej aktualności. czytaj dalej