Ann Hostein wciąż ma w pamięci historię swoich dziadków. To, co wydarzyło się ponad sto lat temu, było straszną niesprawiedliwością i wciąż sprawia ból. Byli wielką parą na artystycznej scenie Europy lat 1890. On nazwał się Stanisław Przybyszewski i był polskim pisarzem, ona to Dagny Juel - norweska pisarka i pianistka. Byli inspiracją... Ann Hostein wciąż ma w pamięci historię swoich dziadków. To, co wydarzyło się ponad sto lat temu, było straszną niesprawiedliwością i wciąż sprawia ból. Byli wielką parą na artystycznej scenie Europy lat 1890. On nazwał się Stanisław Przybyszewski i był polskim pisarzem, ona to Dagny Juel - norweska pisarka i pianistka. Byli inspiracją dla artystów epoki, m.in. dla malarza Edvarda Muncha. Poprzez Ann poznajemy nie tylko jej dziadków, ale też ojca, Zenona, który miał zaledwie pięć i pół roku, kiedy jego matka została zastrzelona w Tbilisi w 1901 roku. czytaj dalej