W 1914 roku Joey, piękny, gniady źrebak z charakterystyczną białą kreską na nosie, zostaje sprzedany armii i rzucony w wir wojny na Froncie Zachodnim. Wraz ze swoim oficerem bierze udział w walce przeciw wrogom, będąc świadkiem koszmaru bitew we Francji. Nawet w zrujnowanych okopach odwaga Joey'ego wzrusza otaczających go żołnierzy. Koń...
Najlepiej w tym filmie zagrał koń. Gdyby można było ocenić jego grę aktorską dałabym mu 10! W sumie to może 9 za niezmienny wyraz twarzy. :D
Jakoś zawsze ogarnia mnie pewnego rodzaju nostalgia kiedy oglądam filmy związane ze zwierzętami,w dzieciństwie uwielbiałam takie filmy i więcej się też takich oglądało,teraz różnie to bywa,ale i tak sentyment został. To dobre kino,ale widziałam lepsze w tej tematyce, właśnie o koniach,motyw wojny momentami przeważał...
więcejDziewczynka która nigdy nie jeździła konno wsiada i galopuje - bez komentarza...:)
Scena próbnej szarży i "wyścig" dwóch oficerów...na koniu wojskowa kulbaka ale panowie dosiad mają niczym w westernie z lat 50 jak rasowi meksykańcy w siodle westowym...
Szarża ? No tak, każdy w siodle siedzi jak mu wygodniej a to, że...