Pochodzący z niezamożnej rodziny Bob dorasta w slamsach na przedmieściach Jamajki. Podczas gdy w kraju trwa wojna domowa, a przemoc się nasila, Bob Marley (Kingsley Ben-Adir) planuje dać bezpłatny koncert, chcąc zjednoczyć podzielony naród. Wierzy, że muzyka reaggae jest lekarstwem na wszystko oraz może natchnąć rewolucję. Rastafarianin...
Właściwie to nie jest film o Marleyu. Trzeba znać jego życiorys, aby wyłapać niuanse w filmie. To jest film o przesłaniu, które niósł i którym żył Bob. I które zostawił podzielonemu światu. Ten film doskonale oddaje ducha Marleya, gorzej przedstawia biografię. Cieszę się, że w czasach galopującej walki z Bogiem, ten...
więcej