Vin Diesel wciela się w postać Raya Garrisona, żołnierza, który zginął podczas akcji i został przywrócony do życia przez korporację RST jako super-człowiek, tytułowy Bloodshot. W jego żyłach płynie armia nanotechnologicznych rozwiązań, dzięki czemu jest kimś nie do zatrzymania – silniejszym niż jakikolwiek człowiek, z organizmem zdolnym... czytaj dalej
Diesel to niesamowite drewno i oczy bolą od patrzenia na niego w tym filmie. Niestety nawet wymiana aktora nic by tu nie pomogła, bo fabuła to straszna kupa. Wszystko sklecone na kolanie, skrzyżowania Terminatora z Matrixem, dodajmy jakąś nanotechnologię i jedziemy. No nie, to tak nie zadziała. Można odnieść wrażenie...
więcej...ale można spędzić dwie godziny w kinie bez ziewania. Dla miłośników akcji i efektów specjalnych rzecz warta uwagi.
Diesel ma jakąś taką dziwną gębę że jakby go nie zrobili to będzie wyglądał źle i do tego będzie zwalisty, a Bloodshot musi być przypakowany i smukły. Gdyby Lungren był młodszy i przefarbowany na czarno to byłby o niebo lepszy na Bloodshota