Michael Jai White wcielił się w tej komedii akcji, parodiującej filmy afroamerykańskie z lat 70. w postać Black Dynamite’a, weterana z Wietnamu i byłego agenta CIA. Po tym, jak jego brat zostaje zamordowany w getcie, rozpoczyna zbrojną, jednoosobową misję, aby oczyścić ulice i pomścić śmierć brata. Wkrótce zostaje uwikłany w skorumpowaną... czytaj dalej
Z kinem blaxploitation za dużej styczności do tej pory nie miałem (przeczytałem fragmenty książki z FAB Pressu o tym nurcie i zaledwie kilka produkcji obejrzałem), ale nie
sądzę, żeby któryś z tamtych, oryginalnych filmów spodobał mi się tak bardzo jak ten. Z "Black Dynamite" jest podobnie jak z "Maczetą" Rodrigueza....
Absurdalny, z zabawnym dialogiem, świetną muzyką i bardzo dobrą grą aktorską.
Ja się ubawiłam.
Myślę, że fanom Tarantino też się spodoba.