W San Catalano w Kalifornii, na drodze wiodącej do miasteczka kierowca furgonetki i przypadkowy pasażer zginęli ukąszeni przez przewożone do zoo wyjątkowo groźne jadowite węże, które po wypadku zniknęły w pobliskim lesie. 20 lat później Max Farrington (Jack Scalia) inwestuje w powstanie wielkiego osiedla mieszkaniowego. Tymczasem podczas... czytaj dalej
Węże są rzeczywiste, brak tu komputerowych przeróbek, nie są też z drugiej strony jakieś nadnaturalnie duże. Całość wygląda dość możliwie i realnie. Każdy kto tu się wypowiada inaczej jak na razie nie podał choćby jednego argumentu na nielogiczność czy głupotę filmu, dlatego należy przymknąć oko na trolli.
Mocne 6/10
Film nie okazał się aż tak zły jak podejrzewałam, wśród gatunku animal attacks plasuje się na przeciętnym poziomie- to, co możemy uznać za niewątpliwy atut tej produkcji to węże, które nie są wykonane żadną komputerową metodą ani też z jakiegokolwiek tworzywa, są jak najbardziej rzeczywiste. Dzięki temu cały film...
Nuda. To jeden z najbardziej szablonowych horrorów, jakie ostatnio oglądałem. Wszystko toczy się od początku starym, sprawdzonym szablonem dla tego typu filmów i w żadnym momencie, dosłownie ani na sekundę, nie stara się tego zmienić. Nie oszukujmy się - tutaj od początku wiemy jak ta historia się zakończy. I to...