Na początku XVIII w. do wsi pod Poznaniem, wyniszczonych i wyludnionych w wyniku wojny ze Szwedami i licznych epidemii, przybywała niemiecka ludność katolicka. Do miejscowości, które dziś są dzielnicami Poznania, na zaproszenie władz miasta, przenieśli się osadnicy z okolic Bambergu. Bamberzy byli dobrymi i pracowitymi ludźmi. Władze... Na początku XVIII w. do wsi pod Poznaniem, wyniszczonych i wyludnionych w wyniku wojny ze Szwedami i licznych epidemii, przybywała niemiecka ludność katolicka. Do miejscowości, które dziś są dzielnicami Poznania, na zaproszenie władz miasta, przenieśli się osadnicy z okolic Bambergu. Bamberzy byli dobrymi i pracowitymi ludźmi. Władze pruskie miały nadzieję, że będą oni reprezentować interesy Niemców. Stało się inaczej, bo bardzo szybko się spolonizowali. Brali udział w polskich powstaniach, odmawiali podpisywania Volkslisty za co groziła im śmierć. W czasach komunistycznych mieli kłopoty z powodu swoich obco brzmiących nazwisk. Dopiero po 1973 roku mogli ponownie nawiązać kontakty z rodzinnym Bambergiem. czytaj dalej