niestety przed obejrzeniem przewinalem kilka fragmentow filmu zeby zobaczyc czy z napisami okej i sie zniechecilem. szkoda F. W. na takie filmy. ofekty z pogranicza nedzy, z tamtej epoki... moze sie myle bo nie obejrzalem calego filmu ale raczej zadnej rewelacji nie ma i lepiej poswiecic czas na cos lepszego...
Nie bardzo rozumiem... Nie obejrzałeś filmu i mówisz, że żadnej rewelacji nie ma.
No jeżeli liczy się tylko efekty z pogranicza (nie wiem czego). Kiedyś (chyba z 25 lat temu :) ) oglądałem taki fajny horror z efektami "z pogranicza nędzy" Poltergeist, całkiem fajny klimat miał.
Bagna jeszcze nie oglądałem, ale żeby ocenić mam zamiar spróbować. Poza tym jest parę pozytywnych opinii.
czytaj ze zrozumieniem to 1) bo napisałem RACZEJ i sam czekam na opinie osob, ktore ogladaly a 2) nie porownuj tego z POLTERGEISTEM bo to klasyka horroru
Sam również czytaj ze zrozumieniem. Nie porównałem, go do Ducha tylko do leciwych efektów w tym filmie. Moim zdaniem dobry horror/thriller nie potrzebuje żadnych efektów, no może poza odpowiednimi dźwiękowymi ;). Liczy się budowany klimat (najlepszym przykładem horroru z "ubogimi" efektami, przy oglądaniu którego włosy się jeżą na skórze jest Klątwa 9przynajmniej oglądana po raz pierwszy).
hehe no nie wierze najpierw porównujesz MARSH do POLTERGEISTA a teraz do GRUDGE, to moze obejrzyj jednak ten film bo ja juz to zrobilem i uwazam ze to gówno w ktorym WHITAKER nie powinien był zagrać. na tyle
o kurcze, ty naprawdę nie potrafisz czytać ze zrozumieniem :D
gościu nie porównał tego Bangna do Klątwy, tylko podał ten tytuł jako przykład że można straszyc bez efektów specjalnych z górnej półki ;)
Sorki ze sie wtrącam ale o czym wygadacie? O horrorach
? Czy widzieliscie naprawde dobry horror? Bo to o czym mowiecie (Grudge, BAGNO [beznadziejne z resztą] to nie są straszne filmy. No moze tylko ''Duch'' ale to i tak nie jest max przerazenia jakieego sie mozna nabawic przy ekranie. Obejrzyjscie sobie ''Lśnienie'' kubricka, czy ''Koszmar z ulicy wiązow'' Cravena, ''Coś'' Carpentera... to są prawdziwe horror a nie takie bajki jak wy mowicie. Moj 5-letni brat sie tego nie boi a raczej dobrze przy takich filmach usypia. Zastanowcie sie najpierw o czym rozmawiacie a potem sie kłocicie. Aha i moze jeszcze lepszei jesli szukacie horrorów to radze sie cofnąc o przynajmniej 20 lat wstecz bo własnie wtedy robiono filmy z klimatem które potrafily straszyc a teraz jedyny film po którym przechodzily mi ciarki po plecach to z 2005 roku ''Malevolence'' który wam gorąco polecam. I nie mowcie juz o marnych amerykanskich remakach które nie którzy nazywaja horrorami poniewaz są to filmy robione tylko dla kasy a nie zeby kogos wystraszyc... bo tak robiono tylko do konca lat 80-tych... THX pozdro
Hmmm.... filmy-horrory i strach?? Nie ma mowy.
Wg. mnie filmow mozna sie bac jezeli ma sie ponizej 17 lat.
Ostatnio wystraszylo mnie kilka momentow w horrorach jak mialem jakies 15-16 lat. Niestety teraz juz zaden horror nie potrafi mnie wystraszyc :-/ Kiedys straszyly mnie filmy takie Jak TEXANSKA MASAKRA REMAKE, SHUTTER - WIDMO czy CANIBAL HOLOCAUST.
Wedlug mnie teraz nie da sie zabardzo zrobic strasznego horroru ktorego balibysmy sie, bo to tylko film . Mozna zrobic film co najwyzej obrzydliwy. Mimo wszystko dalej lubie ogladac horrory :) zostalo to juz z dziecinstwa hehe ^.^
A wyobraź sobie że są takie osoby które autentycznie, nie ważne jaki horror, boją się i strasznie przeżywają. Znałem taką osobę i byłem tego świadkiem :P ? jak ja takim ludziom zazdroszczę :D Ja się na horrorach niestety tylko dobrze bawię ;)
O przepraszam bardzo, ale widzę że próbujesz się wymądżyć na siłę i szukasz zaczepki. Nie wiem jak moi przedmówcy, ale to że akurat włączyłem się do dyskusji o tym Bagnie i Grudce, nie znaczy że nie widziałem i nie cenię tych filmów o których wspomniałeś, bo cenię je bardzo, i podzielam Twoje zdanie że generalnie horrory z klimatem to były kiedyś, a teraz w dobie zbijania kasy na siłę, ciężko o takie. To nie znaczy jednak, że nie można sobie o takich gniotkach podyskutować. A jak ci się to nie podoba że sobie o nich gadamy to się po porostu nie wpieprzaj, i tyle. Nie rozumiem też, dlaczego z góry zakładasz że jesteśmy ciemniaki i nic poza tymi dwoma filmami nie widzieliśmy, bo to można wywnioskować z Twojej wypowiedzi. Poza tym, chyba nie myślisz że pisząc iż można straszyć bez zbędnych efektów specjalnych, miałem namyśli amerykański remake Grudge?a? ? no proszę cię bardzo, nie rób ze mnie idioty. Ja rozumiem że jak by ktoś tu napisał że Bagno albo Grudge to najlepszy i najstraszniejszy horror w ogóle? ale takie stwierdzenie nie padło.
A widzieliście Emily Rose? Efektów niewiele a robi wrażenie. Wydaje mi się, że horrory można podzielić na te bez efektów i z efektami. Te z efektami straszą realizmem natomiast te pierwsze uzywają do tego celu wspaniałej muzyki symfonicznej i stosowaniu kilku prostych starych tricków z ustawieniem kamer :))