Reżyser wraz ze swoim długoletnim współpracownikiem Juliano Dornellesem nakręcił miszmasz kina gatunkowego, będący inteligentną metaforą współczesnej Brazylii (czy na pewno tylko jej?) pogrążonej w polityczno-społecznym kryzysie. To przedziwna opowieść o odchodzeniu i umieraniu światów - tych najmniejszych lokalnych społeczności.... czytaj dalej
to być razem. Można by temu filmowi dać podtytuł: "nie ma wolności bez solidarności". To film o tym, jak na zło, przemoc (społeczną, polityczną, gospodarczą), korupcję władz reaguje skonsolidowana społeczność. Tam nie ma ludzi, którzy chcą przypodobać się władzy, którzy rezygnują ze swoich wartości dla zdobycia pozycji...
więcejZnakomite dwie godziny kina wielu konwencji i tropów. Najlepsze jest w nim to, że przez prawie połowę trudno się rozeznać, co się tak naprawdę dzieje. A dziać się będzie wiele, bo to film w konwencji rozrywkowej, jakkolwiek specyficznie rozumieć tu rozrywkę. Połączenie kina społecznego, sensacyjnego, nawet czegoś...
W filmie wszystkiego jest dużo. Brazylijczycy, Amerykanie, karabiny, noże, snajperzy, UFO, polityka, nowe technologie, gołe baby, seks, narkotyki, czarnoksięstwo, motocykliści i konie hodowlane. I chyba ta "dużość" przekłada się na średnią strawność całego dania.
Jakby to dodać trochę Tarantino, to mogła być bomba....