Czarni obywatele USA z różnych grup społecznych wybierają sie w długą podróż autobusem. Jadą z Los Angeles do Waszyngtonu na wielką manifestację.
Poza momentem kiedy wieźli tego sprzedawcę aut brakowało mi tego, właściwie to była jedna z niewielu ciekawych akcji filmu i jego kwintesencja. Można tutaj długo dyskutować o czarnych i białych, ale jak pokazał film nie ma to sensu bo jeśli masz odmienne zdanie to "wyrzucą a Cię z tego autobusu"
Z filmu można się dowiedzieć tak niespodziewanych rzeczy jak fakt, że wśród czarnych są biedni i bogaci, geje i homofoby, monogamiści i kobieciarze, ojcowie i synowie, "siostry" i "bracia", chrześcijanie i muzułmanie, policjanci i złodzieje, czarni o ciemniejszej i jaśniejszej karnacji... Niesamowite! nigdy bym się...
więcej