Nowe Horyzonty 2014: Rozmawiamy z reżyserem "Ana Arabia"
Nowe Horyzonty 2014: Rozmawiamy z reżyserem "Ana Arabia"Życie w niewielkiej żydowsko-arabskiej enklawie na przedmieściach Tel Awiwu toczy się w niespiesznym rytmie. Nie zakłóca go wizyta młodej dziennikarki Yael, szukającej materiałów do artykułu o byłej, nieżyjącej już mieszkance tego miejsca – Żydówce, dawnej więźniarce obozu koncentracyjnego, która po wojnie uciekła do Izraela, a następnie zakochała się w Arabie. Kamera powoli płynie za przybyłą dziewczyną, przyglądając się w jednym długim ujęciu małej społeczności. Yael wysłuchuje intymnych, pełnych obaw, rozczarowań, marzeń i nadziei historii ludzi, którzy żyją ze sobą w zgodzie mimo dzielących ich różnic etnicznych oraz religijnych. Zmarła kobieta – bohaterka nienapisanego jeszcze eseju – pojawia się gdzieś w tle tych opowieści, stopniowo urastając do rangi symbolu dialogu między zwaśnionymi kulturami.2014-07-30T11:23:51PT5M11S https://fwcdn.pl/webv/41/17/34117/ana_arabia.34117.4.jpg
... to i tak za duzo, ale doceniam dobre pomysly - nawet te nie do konca srednio zrealizowane. Gdzies w miedzyczasie niestey zasnalem nawet na chwile. Co prawda bylem cholernie zmeczony, ale film mi nie pomogl sie skupic.