Ciepły, krzepiący film, o przyjaźni, o radzeniu sobie ze śmiercią bliskiej osoby, o tym, że pomoc może przyjść niespodziewanie. Na pewno nie jest to jednak komedia :-).
Male, fajne kino z dobrym aktorstwem. Nieodkrywczy i nienowy pomysl na rownolegle narracje - sztuki teatralnej w jakiej graja postaci filmowe i rownolegle przeplatajace sie ich zycie i jak jedno wplywa na drugie. O bolu utraty, o radzeniu i nieradzeniu sobie z nastepstwami traumy. Ale tez o ludzkim...