Dean i Sam od dzieciństwa przygotowywani byli do misji, która stanowi sens ich życia. Jednak to już przeszłość. Teraz Sam chce studiować prawo, żyć spokojnie i normalnie. I tak się dzieje do chwili, kiedy jego starszy brat, Dean (Jensen Ackles), zjawia się z niepokojącymi wiadomościami: ich ojciec, człowiek, który od 22 lat walczył ze...
dalej uwielbiam ten serial, pomimo wzlotów i upadków. od odcinka book of the Damned akcja zaczęła się rozkręcać. I bardzo się cieszę, że będzie 11 sezon a chciałabym nawet żeby był i 12 ;) nie wyobrażam sobie końca tego serialu i wiem, że będę bardzo za nim tęskniła jak się skończy. a wy jak uważacie?
Czy tylko ja mam wrażenie, że o ile Jensen z każdym sezonem dawał z siebie coś fajnego (Dean stawał się coraz bardziej zabawny, ale jednak wciaż bardzo wiarygodny i nieprzerysowany), tak Jared przesadzał? Pod koniec Sam już tylko wiecznie stękał, sapał, wzdychał, mówił tym swoim głosem, jakby ktoś go przed chwilą...