Icewind Dale

I wiecie co? Dolina Lodowego Wichru nadal wymiata! Próżno dziś szukać tak cudownej muzyki, tak
urzekającego klimatu w jakiejkolwiek grze. Nawet po 14 latach od wydania grafika potrafi urzec, a
gra jako całość wręcz hipnotyzuje. Coś niezwykłego.

I doznałem olśnienia. W porównaniu z "Icewind Dale" Gothic to słabizna. I to
pomimo totalnej liniowości ID.
W ID przede wszystkim trzeba myśleć, cały czas rozgrywa się gra taktyczna
przerywana dość obszernymi wątkami dialogowymi (zwłaszcza w większych
skupiskach ludzkich - i nie tylko ludzkich). Nie ma tutaj...

Gatunek: cRPG
Producent: Black Isle
Rok produkcji: 2000

Recenzja bielika Planescape: Torment uświadomiła mi to, z czym nie za bardzo chciałem się
pogodzić. Mianowicie czasy, w których wszyscy znali gry Black Isle, Bioware czy Troiki już
minęły. Pojawiło się nowe pokolenie, dla którego Ultima to obce słowo, a...

Porównując do Buldur's Gate to naprawdę słabo. Walko to kompletna porażka - okropnie
dłuuuuuuuuuugie animacje, 0 dynamiki. Machnięcie kijem - pudło. - coś się na mnie rzuca -
pudło. Machnięcie kijem - pudło. I tak w kółko, niektóre pojedynki trwały po klika minut i polegały
na pudłowaniu, aż jakimś cudem...

Jak bylem maly to uwielbialem grac w ta gre, moglem w nia grac calymi dniami a teraz
jakos nie moge sie pogodzic z tym ze walka z jednym goblinem zajmuje godzine i jeszcze
wszyscy bohaterowie prawie umieraja podczas jednej walki. Tak samo jakos juz sie nie
moge wczuc w ten klimat tak jak kiedys.