Obejrzałem parę pierwszych odcinków, jeśli komuś nie przeszkadza ta tragiczna gra aktorska i reżyseria rodem z filmów klasy b lub c i do tego ma po prostu za dużo czasu. To będzie serial dla takich osób ;]

Przykład - chłop rzuca głowę jakiegoś innego gościa pod bramę miasta i uwaga! głowa była tak rozmazana, że nie...

najlepszy choć niestety ostatni sezon

Jestem w połowie sezonu i jest mega.
HBO się może od nich uczyć.

Serial na pierwszy rzut oka sprawia wrażenie dopracowanego - muzyka, stroje, lokacje. Przez pewien czas nawet zachwyca i zadziwia, aż chce się więcej oglądać. Niestety wątkom brakuje głębi, decyzje bohaterów nie mają dobrego wpływu na fabułę. Dobrym określeniem byłoby powiedzieć, że fabuła tego serialu jest jak życie -...

Pierwszy sezon do 5 odcinka budził moją ciekawość, niestety dalej już tylko było średnio. Śmieszy mnie porównywanie tego serialu do Vikings to nie ta liga, nie logiczne wątki w scenariuszu to największa bolączka tej produkcji.

Aż konto założyłem, ponieważ ciężko uwierzyć komentarzom chyba sponsorowanym  Serial do Wikingów nie ma polotu. Akcje typu tam jest 60 Danów a biegnie ledwo dwudziestu śmiech na Sali. Nisko budżetowy pic na wodę. Bohaterzy nie są imba jak w Wikingach i ciężko raczej tu o jakieś emocje że typ jest cool. Walki słabe z...

Oglądam własnie pierwszy odcinek tego sezonu i normalnie szlag mnie już trafia, że nawet nie starają się postarzać głównych postaci. Lata lecą a tylko dzieci podmieniają i jeszcze ta cholerna matka Edwarda, co młodziej wygląda niż w pierwszym sezonie :)
Tak trudno ciutkę twarzy pomarszczyć i posiwić włosy?

Destiny is bulls hit.

II sezon jest jeszcze lepszy niż pierwszy, a odcinki 3 i 4 były znakomite. Nie spodziewałem się tak szybkiej i ciekawej akcji, barwnych postaci, ciekawej fabuły.

Serial przyjemny, ale umywa sie do Vikingów. Nie znam książki, a serial mam wrażenie robiony dla młodszej widowni. Trochę cukierkowate postacie, dość banalna fabuła. Lubię takie filmy więc jesienią kiedy nie ma wiele dobrych seriali jest OK. Ale wiosną szkoda by mi było czasu.

Jestem na bieżąco z Wikingami, widzę że powstał kolejny serial o wikingach, po co? W jakim celu? Czy warto? Wszędzie widzę dobre oceny, nie mniej jednak nie jestem pewien, może jakieś argumenty?

...bo serial jest dobry. Nie ta klasa, co, np. 'Dynastia Tudorów', ale blisko...
Ujęło mnie pokazanie, że chrześcijaństwo to jeden - acz nie najciekawszy - z mitów naszej kultury. Główny bohater broni się przed nim i jego destrukcyjnym wpływem.

Niestety, ale serial nie ma tej boskiej iskry, jaką mają Wikingowie. Nie rozpala go pasja tworzenia, co najwyżej płaska nonszalancja i brak wyobraźni. Migotanie bursztynka w rękojeści miecza to za mało. Widzę w komentarzach, że mocno podnieca Was realizm obrazu. Tymczasem Brida buja się na ekranie w stroju...

Postawiłbym je na równi, na razie poszły tylko 4 odcinki, ale zapowiada się dość dobrze, w obydwóch produkcjach widzę bardzo dużo podobieństw. Przede wszystkim wciąga, jest akcja, nie dłuży się. Daję 8

Przez 90% czasu ogląda się w miarę fajnie, niestety jedno co mi nie pasuje do tej całej opowieści to... główny bohater i jego zachowanie. W skrócie można powiedzieć, że gdy kończy się jakiś wątek to Uther robi coś głupiego/nieodpowiedniego i ot mamy kontynuację opowieści. Jest to dla mnie czasami irytujące i oderwane...

Temat interesujący, scenariusz wydaje się dobry, ale... Zdjęcia są marne (jak na dzisiejsze standardy), a bohater nie ma charyzmy.
Produkcja nie umywa się do "Vikings":(:(:(
Współczesne seriale, te naprawdę dobre, są robione znacznie lepiej.
Mogę zrozumieć oszczędności, ale już nie brak pomysłu i stylu.
Serial...

Wikingowie mogli by się uczuć, przywiązałem się w nim do wielu postaci, to wyczekiwanie na kolejny odcinek jak mogę nazwać tęsknotą.
Grze o tron dam 10
The last kingdom 9

Serial ma wielki plus - mało jest postaci jednoznacznie "dobrych" lub "złych", coś jak w "ciało i krew, z tym, że są one płytkie". Drugim plusem jest głos Eivor. Byłby to bardzo dobry serial, gdyby postacie były solidnie zakorzenione. Brakuje takiej głębi w relacjach, jak u Ragnara i Athelstana, albo Sivera i Flinta w...

Od momentu gdy główny bohater podkłada ogień pod statki Ubbe zaczynają się dziać farmazony. Może scenariusz pisał ktoś inny na początku, ale jakbym oglądał dzieła dwóch różnych ludzi.
Bitwa finalna w odcinku 8 pierwszego sezonu to jakaś kpina. Scorpa jakimś cudem ominął całą armię sasów, zabił Izoldę, aby potem...

Byłby zdecydowanie ciekawszy, gdyby nie kpina z realiów historycznych. Obyczaje, religia, życie codzienne wczesnego średniowiecza to rzeczy, o których niestety twórcy serialu nie mają pojęcia...