Całkiem przyjemne połączenie Heroes z Orphan Black. Jak u Wachowskich trochę metafizyki niezbyt wysokich lotów, świetny montaż, piękne obrazy (przesycone kolory, wrażenie ruchu i życia). Wady? Przegadany, miejscami banalny, stereotypowa wizja świata (dobre, różnorodne kobiety i źli lub co najmniej problematyczni...

Pierwszy epizod powinien raczej zachęcać do oglądania, mnie jednak odrzuca, a myślałem że tęczowy szajs już na mnie nie działa.

Z niecierpliwością czekam na pierwszy odcinek. Może nawet nie byłabym zainteresowana samym serialem, gdyby nie to, że w postać Nomi wcieli Jamie Clayton. Fajnie widzieć w serialu jakąś postać, z którą mogę się utożsamić. Ciekawi mnie w jaki sposób zostanie przedstawione jej życie. Zapowiedź wydaje się bardzo...

jest po prostu przepiękny i nie chodzi mi o samych bohaterów, ale o tych wszystkich widokach, miejscach w których kręcili, naprawdę wielka szkoda, że nie będzie dalszych sezonów

Bez wątpienia dla ludzi z otwartym umysłem, potrafiących docenić coś mimo własnych ewentualnych uprzedzeń. Trzeba się skupić i faktycznie go obejrzeć, żeby móc w ogóle połapać się o co chodzi, dlatego obecność czynników rozpraszających niewskazana, ale kiedy się przebrnie przez jaskrawą otoczkę i skomplikowaną formę...

...jak bardzo emocjonujący jest ten serial. Dużo różnorodnych postaci, dużo kontrowersji, dużo ciekawych wątków. Każda z postaci ma swoją unikalną osobowość, swoje unikalne historie, które ostatecznie się ze sobą łączą, to jest tak niesamowite. Ubolewam nad faktem, że są tylko dwa sezony, bo ten serial jest jednym z...

...serial na Netflix bo akurat skończyłem oglądać Podróżników.
Chyba powinienem w tym samym dniu puścić lotka bo to był strzał w 10. Już nie pamiętam kiedy ostatni raz jakikolwiek film czy serial wywoływał we mnie takie emocje. Nie wiem czy kiedykolwiek tak bardzo przywiązałem się do bohaterów. Przeżywałem ten serial...

Sam pomysł na film fajny...ale tylko pomysł... w głównej mierze jak większość produkcji Netflix wpajane są przekonania że ludzie homoseksualni są cacy a osoby heteroseksualne są be. Tutaj to juz jest totalna przesada aż nie chce się tego oglądać...

Właśnie skończyłam oglądanie - z ciekawości weszłam na to forum i jestem przerażona tym co czytam . Czy naprawdę większość tu obecnych skupiła się na stosunkach i porodach??? Przecież to jedna z najpiękniejszych opowieści o tym co pozacielesne - co dotyczy każdego z nas. O tym, że kochamy, cierpimy, walczymy TAK SAMO...

Ludzie anulują subskrypcje, spamią #renewsense8, piszą do właścicieli, wydzwaniają do netflixa. Każdy może pomóc. Tutaj wielka petycja w tej sprawie:
https://www.change.org/p/netflixlat-netflix-sense8-sense-8-season-3-renewal

"Połączona parapsychicznie grupa ludzi musi ustrzec się przed tymi, którzy traktują ich jako zagrożenie dla całej cywilizacji i porządku świat"

Myślałem, że będzie jakiś fajny serial o ludziach ze zdolnościami paranormalnymi, a dostałem rozmemłaną, ultrasuperpoprawną papkę, którą nie wiem jak przełknąć, ani to...

Każdy odcinek to wielkie dzieło sztuki, w którym każda sekunda jest przemyślana i doskonała. Fabula jest naprawdę interesującą, ale to, co mnie urzeka to bohaterowie ubóstwiam każdego i wszystkich z osobna.

szkoda, że ma takie problemy z finalizacją. Ale te dwa sezony, to już coś.

Jest to serial z grupy tych, które docenia się jeszcze bardziej przy kolejnej projekcji. To dzieło łączące wiele gatunków, plastycznie i wizualnie cudowne, wspaniale zagrane, muzyka, scenografia i charakteryzacja na najwyższym poziomie, i...

W S02E03 mniej więcej w 22:48 minucie pada nazwisko Lewandowskiego a sekundę później widać go na ekranie tv podczas meczu

Nudny ten serial i nic nowego nie wnosi. Najbardziej irytuje mnie wątek z tym Murzynem w Afryce. W prawdziwym życiu nikt by się z nim nie patyczkował, już na drugi dzień by nie żył, a tu pobiją go czasem i zostawią przy życiu. Chyba tylko po to, żeby się odegrał potem. Nie rozumiem też po co te zdolności telepatyczne...

Jestem jej wielkim entuzjastą!

prócz tego, że w tym roku haa

Obejrzałam własnie finałowy odcinek i ze wzruszenia się popłakałam. Jakie to dobre <3 Esencja tego, co w tym serialu najlepsze, cudowne zakończenie. Tylko szkoda, że to już koniec, przydałby się cały sezon.