"Call the Orange Idiot. It's time to get my money's worth." Fajny prawicowy dżołk. Ten cały sezon jest jak biedny, połamany, żart. Piękny. 9/10. Prawogównojady jedzą ziemię i tak dalej
Jessie Buckley -jedyna postać , która trzymała mnie przy tym sezonie, liczę na złotego globa dla niej. Reszta taka niby są ale bez ikry, nie czujesz żadnych emocji, żyją to żyją, giną to... tym lepiej bo koniec sezonu bliski, mówiłem przed premierą że Chris Rock nie nadaje się do dramatów i mnie w tym niestety...
...zachwyt na "dwójką", którą właśnie skończyłem. Że niby Dunst zagrała kapitalnie? Nie wiem w którym momencie. Poziom trzymał jedynie Indianin i Milligan, chociaż i oni nie zostali odpowiednio rozwinięci. Nie jest to zły serial, ale bardziej na naciągane 8, niż 9, które dałbym pierwszemu sezonowi. To co tam zrobił...
Historia jak historia. Ale obsada w tym sezonie to zdecydowana pomyłka.
Trudno mi pojąć, co przyświecało producentom, przy obsadzeniu pana Rocka w roli zimnego, bezlitosnego negro-gangstera. Toć to jakiś żart. I wisienka na torcie - jego śmierć.. Boooże...
Btw. Rola Gaeano z tym "nafukanym wzrokiem' też mi...
Dwa ostatnie odcinki drugiego sezonu to jakiś kiepski żart!!! Tak fenomenalny sezon zniszczony w niecałe dwie godziny, brak słów. Ogromna szkoda. Niesamowitą charyzmą cechował się Dodd, zawsze kiedy pojawiał się na ekranie to serial stawał się dużo ciekawszy. Ogólnie gra aktorska w tym serialu to Himalaje.
Twórz ulubione dania całej rodziny, korzystając z oryginalnej mieszanki do naleśników i pieczenia Bisquick oraz składników, które masz pod ręką. Wykorzystaj Bisquick do pysznych i łatwych w przygotowaniu obiadów, deserów, śniadań i nie tylko. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Przy 40tej minucie już chciałem pisać tu posta że mamy pierwszy w historii Fargo sezon z Happy Endem. W końcu jedna z głównych dobrych postaci przeżyła. Po czym dla pewności obejzałem se jeszcze 2min i jeb pokazuje się ręka w czarnej rękawicy..... xD Koniec jak zwykle wspaniały. Każdy dostaje to na co zasłużył. +...
Witam
Tak jak większość osób tu się zachwyca tym serialem, tak ja po prostu "dociągnąłem" do końca pierwszego sezonu, będąc ciekawym jak historia się potoczy ale bez jakiejś ekscytacji nad całym dziełem.. Ciężko jednoznacznie mi tu powiedzieć co konkretnie było nie tak - ale sama historia jakaś taka niemrawa, nie...
Czy drugi sezon prezentuje coś lepszego, niż pierwszy? Bo nie ma tam niczego interesującego. Ot kolejna historyjka o zabijaniu jakich pełno w serialach. Czy Wam też pierwszy sezon wydał się tak słaby, zwłaszcza na tle kolejnych? Bo, jak dla mnie, na tle HoC, BB, True Detective, czy Homeland to tu autorzy nie popisali...
więcejZwróciliście uwagę na to, że w każdym sezonie podczas prowadzenia śledztwa, na miejscu zbrodni czy nawet przewożenia podejrzanego na komendę za każdym razem musi przyjechać ktoś z rodziny, aby zapytać czy wszystko w porządku i poprowadzić głupią, nic nie znaczącą rozmowę albo przy przesłuchaniu, obcych ludziach ot tak...
więcej