Na początku serial był spoko ciekawa fabuła coś nowego itd. potem zaczęło się robić dziwnie a teraz to jest jak moda na sukces. Każdy jest z każdym tylko nie z tym co chce być albo zabijają mu partnera. :D Nudy...
Serial na poziomie skazanego na śmierć czy dextera. Bardzo ciekawy wątek i zwroty akcji. Jedyna wada to że troche zbyt bajkowe akcje, agenci FBI jadą zawsze w 4 osoby na misję... naciągane akcje typu 4 osoby strzelają się przeciwko 100 ale nawet ich kula nie draśnie. Pozatym serial jak najbardziej na plus
i co i nic niby cos sie dzieje strzelaja rozmawiaja i rozmawiaja i ..no i cigle brakuje "odpalenia lądu"tak mocnego zeby serial trzymal sie mocno kupy i wciagal tak jak np prison break ,czy lost,zey nie mozna sie juz doczekac nastepnego odcinka ..a tu tak o ciagle ten sam poziom i prcedural..
Sorry, ale ten serial w ogóle nie jest oryginalny. Czasami byłam w stanie przewidzieć wypowiedzi bohaterów, co do słowa. Utrata pamięci i siły specjalne - od razu przypomina się Bourne. Świadoma zgoda agentki na amnezję - Alias (Agentka o stu twarzach). Od razu też wiadomo, że będzie jakiś wątek miłosny między Jane Doe...
więceji jak wam sie podboba polska nazwa serialu,jak dla mnie tytul od czapy ,,,ale cos musi nawiazywac do glownego motywu serialu czyli tatuazu ala mapa i zbrodni zwiazanych z odkrywaniem ich..serial na bank dostanie 2 sezon,chodz do dobrego mu duzo brakuje jak na razie sredni,zobaczymy dalej jak to bedzie.
myslisz ze bedzie lpiej dobrze a ty ciagle to samo tepo nic sie nie wyjasnia ,no prawie nic,strzelanie bijatyka ok cos sie dzieje ale..to nei wystarczy zeby byl to hit,,musi miec to cos w sobie jak na razie go nie posiada oglada sie to na takim srednim poziomie.
Kolejny serial, który mówi nam: amerykański rząd to sukinsyny ale nie jest tak źle - to nasze sukinsyny i robią to co robią dla naszego dobra.
W skrócie odcinek 2: rząd morduje ludzi (z Bliskiego Wschodu) na terenie USA przy pomocy dronów. Są ofiary cywilne (collateral damage) ale w sumie to nieistotne bo...