Sprawiedliwy podatek to brak podatku

„Twierdza” jest grą rewelacyjną i jednym z najlepszych przedstawicieli swojego gatunku. Uważam, że do tej pory jest tak samo grywalna dla starszych graczy i jednocześnie przystępna dla tych z
Właśnie takimi słowami może nasz uraczyć pewien jegomość, gdy tylko wciśniemy kursorem na dwór władcy, którego poczynaniami przyjdzie nam kierować w grze od studia Firefly Studios pt. ”Twierdza”. Ta brytyjska produkcja to świetny przykład tego jakie powinny być gry z gatunku RTS oraz braku przesady w ich realizacji.


Graficznie było dobrze, a nawet jest dobrze. Wszystko dzięki odświeżonej wersji oprawy wizualnej. Wygląda to naprawdę ładnie, biorąc pod uwagę, że mamy do czynienia z grą z 2001 roku. Muzyka świetnie komponuje się z tym, co w danym momencie widnieje na ekranie. Efekty dźwiękowe nie stoją już na tak dobrym poziomie. Technicznie „Twierdza” to arcydzieło.


Niestety, ale polski dubbing gry stoi na tragicznie niskim poziomie. Jednak tworzy on specyficzny klimat i otoczkę, którą kupuję. Teksty, które możemy usłyszeć od poddanych w trakcie rozgrywki nieraz powodowały u mnie uśmiech na twarzy. W sumie lepszy zamysł, niż wykonanie, przynajmniej w polskiej wersji językowej.

 

Do dyspozycji mamy kilka trybów rozgrywki. Po pierwsze dostępna jest kampania dla jednego gracza. Bardzo dobrze wprowadza nas ona w świat gry, mając znośne uzasadnienie na podłożu fabularnym. Przyjdzie nam się zmierzyć z kilkoma potężniejszymi rywalami władającymi ziemiami, które przedstawione na mapie łudząco przypominają teraźniejsze granice Polski. Sumarycznie oceniam ją bardzo dobrze, jednak zawsze mogło być lepiej. Uważam, że początek kampanii jest zbyt przeciągnięty.

 

Najlepiej bawiłem się w trybie sieciowym, który śmiało można nazwać arcymistrzowskim wyczynem brytyjskiego studia. Spędziłem przy nim wiele godzin. Zabawa z dobrymi znajomymi jest przynajmniej przednia. Możliwości tworzenia własnych map urozmaicają rozgrywkę do świetnego poziomu. Tryb dla wielu graczy to na pewno najlepszy element tej gry.


Rozgrywka jest świetnie zbalansowana. Musimy równoważyć swój prestiż władcy w stosunku do stanu królewskiego skarbca, zdobywać żywność, produkować broń, szkolić żołnierzy, dbać o przyrost naturalny i wiele innych rzeczy. Nie ma tutaj przesady, a mnogość możliwości nie jest sztuczna, gdyż każdy błąd prędzej, czy później będzie miał swoje konsekwencje. „Twierdza” jak na grę z 2001 roku jest naprawdę bardzo rozbudowanym tytułem, a dodatek „Twierdza: Krzyżowiec” daje nam jeszcze więcej ciekawych rozwiązań. 


Granie sprawia naprawdę świetną frajdę. Zdobywanie nowych racji żywnościowych, tworzenie oddziałów itp. działa na gracza pozytywnie, tworząc u niego pragnienie podbicia jeszcze kilku terenów pod zabudowę, stoczenia kolejnej bitwy itd. Grywalność stoi na wybitnym poziomie. Interfejs nie powinien sprawiać trudności. Jest dość czytelny, a zarazem specyficzny. Mnie przypadł do gustu na wiele lat. 

 

Suma sumarum, „Twierdza” jest grą rewelacyjną i jednym z najlepszych przedstawicieli swojego gatunku. Uważam, że do tej pory jest tak samo grywalna dla starszych graczy i jednocześnie przystępna dla tych z nowego pokolenia, a wszystko dzięki wersji HD. Gorąco polecam każdemu, kto lubi po prostu świetne gry.
 
1 10
Moja ocena:
9
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones