Recenzja gry PS

MediEvil 2 (2000)
James Shepherd

Sir Daniel Fortesque powraca

"MediEvil 2" to dobra gra, której dzisiaj nie polecę już nikomu. Jeśli chcesz uderzyć w tego typu klimaty, to zdecydowanie lepiej ograć nową wersję "MediEvil" na konsoli Sony PlayStation4. 
W 1998 roku premierę miała ciepło przyjęta przygodowa gra akcji pt. "MediEvil". Poza sukcesem jakościowym w parze z nim poszła niezła sprzedaż. Kwestią czasu było stworzenie kontynuacji. Dwa lata później od studia SCE Studio Cambridge gracze otrzymali sequel przygód Sir Daniela Fortesque. Po ograniu oryginału przed dwójką zasiadałem z nadziejami, że zrobi wszystko to, co jedynka, tylko więcej i lepiej.


"MediEvil 2" wydany został jeszcze na pierwsze konsole PlayStation, co niestety nie zaowocowało żadnym postępem w temacie grafiki. Nie zauważyłem większych różnic między jedynką a dwójką. Podobnie jest w kwestii muzyki i dźwięku, ale to akurat jest akceptowalne. Technicznie "MediEvil 2" sprawuje się znakomicie. Nie odnotowałem większych spadków płynności rozgrywki czy poważnych błędów technicznych.


Fabuła sequela toczy się aż 500 lat po wydarzeniach znanych z pierwszej części. Nasz protagonista został wybudzony ze snu za sprawą pewnego Lorda, który zaczyna wskrzeszać umarłych. Historia zaserwowana nam przez scenarzystów jest lekka, łatwa i przyjemna. I bynajmniej nie wpływa to źle na odbiór tej gry. Wydarzenia w "MediEvil 2" mają miejsce w XIX-wiecznym Londynie, który pod względem stylistycznym prezentuje się znakomicie. Może nie aż tak dobrze, jak w "Bloodborne", ale swego czasu było na czym zawiesić oko.


Rozgrywka nie jest zbyt skomplikowana, ale wymagająca. Głównie przez trudne do przyswojenia sterowanie. Weterani pierwszej odsłony cyklu "MediEvil" na pewno nie mieli z tym problemu, jednak 10-letniemu dziecku mogło sprawiać trudności. Poza dobrą zręcznością, gracz musi się także wykazać orientacją w przestrzeni, ze względu na platformową budowę poziomów do przejścia. Znajdziemy na nich wielu przeciwników, na szczęście także bardzo zróżnicowanych. Z jednej strony mamy większych twardzieli, z drugiej mniejszych i szybszych wrogów.


Dużym minusem jest mała liczba zmian, których dokonano. Złośliwie mówiąc, można by je policzyć na palcach jednej dłoni. Większą różnicą cechują się kolejne odsłony serii "Fifa", a to niestety o czymś świadczy. Szkoda, że tak szybko zdecydowano się na sequel i nie wprowadzono żadnych usprawnień czy większych dodatków.

Podsumowując, "MediEvil 2" to dobra gra, której dzisiaj nie polecę już nikomu. Jeśli chcesz uderzyć w tego typu klimaty, to zdecydowanie lepiej ograć nową wersję "MediEvil" na konsoli Sony PlayStation4. Dwadzieścia lat na karku zrobiło swoje i z tej zadziornej produkcji ze szkieletorem w roli głównej pozostał już tylko pył.
1 10
Moja ocena:
7
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones