Robert Gonera

Tylko nie mogę rozgryźć co to takiego.

ale tym razem napiszę - polski Gerald Butler :)

Ale aktor z niego IMHO marny. Dosłownie wszędzie, niezależnie od roli, zawsze gra dokładnie identyczną postać, z dokładnie identycznym wyrazem twarzy i dokładnie tym samym sposobem mówienia. Niesamowicie sztywny, jakiś taki "papierowy" (nie pytać co to znaczy, po prostu takie skojarzenie),

Długość dzwięku samotności?

Natomiast mało widzę znana jest jego kreacja w "strefie ciszy", a zagrał bandziora aż miło patrzeć.

lub jak kto woli Jacek Rozenek do niego ?
co ciekawe sa z tego samego rocznika 1969 :)

wywiad z Robertem Gonerą - http://www.youtube.com/watch?v=o_itmtLqJgI

Do ciekawostek warto dodać to, iż Gonera odgrywa jedną z głównych ról w corocznej inscenizacji "Oblężenie Malborka". Występuje na żywo przed wielotysięczną widownią zgromadzoną po zmroku pod murami Malborskiego zamku. Robert Gonera corocznie wciela się w rolę Henryka Reiss von Plauena.

Taki dobry aktor a gra w Pierwszej Miłości na Polsacie...koniec
swiata.Odcinki z nim już wkrótce (gra duchownego).

Bardzo Mu kibicowałam, od czasu "Samowolki", "Długu"... ale przeliczyłam się i jestem bardzo zawiedziona. Zobaczyłam Pana Roberta w roli prowadzącego Fort Boyard - i oczom własnym nie wierzyłam! Po co Mu to było?

Tegoroczna edycja Interscenario odbędzie się 22-25 października, tradycyjnie w Wytwórni Filmów Fabularnych we Wrocławiu. Zasady pozostają bez zmian - pokazy filmowe, spotkania z twórcami i scena muzyczna za free, profesjonalne warsztaty i wydarzenia specjalne po zakupieniu karnetu (a w cenie karnetu zestaw gadżetów...

Juz po raz drugi rusza Miedzynarodowy Festiwal Scenarzystow Interscenario (27-30 XII 2008 we Wroclawiu), ktorego Robert jest pomyslodawca, "twarza" i producentem. W tym roku zobaczymy rowniez dwa filmy z jego udzialem: "Gry uliczne" i "Dlug". Program festiwalu przewiduje DARMOWE pokazy filmowe, polaczone ze spotkaniami...

Jako fan portalu Gpunkt i anty-fan p.Roberta Gonery zachęcam do poczytania wywiadu z aktorem (choć teraz ponoć bardziej producentem, a być może wkrótce reżyserem):

http://gpunkt.pl/content/_nie_odkupuje_win_grajac_w_offie_rozmowa_z_robertem_gon era

Jak się na niego patrzy wygląda jakby miał depresję,może za bardzo wczuł się w rolę?

Porażka "determinatora"... raczyła sprawić, że ten aktor stracił w moich oczach bardzo dużo. Cały czas miał wytrzeszcz oczu.... serial był nudny i można powiedzieć że smutny bo jak go oglądałem to mi sie przykro robiło..

na tym zdjeciu wyglada jak ten angielski aktor co gral bonda timothy dalton

Najbardziej rozbroił mnie grając w filmie "Krew z nosa" Bodo Koxxa. Dla mnie najfajniejsza postać w tym filmie. Gonera fajnie growluje:)))

Ja nie wiem czy to prawda czy żart, ale dzisiaj rano w radiu Roxy Fm słyszałem, że pan Robert jest w szpitalu psychiatrycznym. Jeżeli to prawda to mam nadzieje, że nic poważnego, a jeżeli żart to radio chyba przesadza.

Brawa za rolę Kanibala... Ta rola świadczy jak świetnym jest aktorem....

Kojarzył mi się z serialem "Mjm" (niestety nie miałam sposobności oglądać "Długu") i nie bardzo podobał mi się w tym serialu. Dopiero gdy ostatnio obejrzałam "Samowolkę" zmieniłam zdanie i uważam że Robert Gonera jest świetnym aktorem,niesamowicie zagrał rolę Kowalskiego.

lubie filmy w ktorych on gra ;) wczoraj nawet był jeden - dwie miłości, ale niestety dopiero po polnocy. Fajny aktor :D

JEST PAN PRZYSTOJNY ALE TO ZDJĘCIE TO SZKARADA

czemu ten aktor jest na pierwszym miejscu w top 100?? to chyba nieporozumienie!!!

Uwielbiam Roberta Gonerę do tego stopnia,że wybaczyłabym mu zdradę a nie jak Marta -myśli i myśli!

Czy Marta w m jak milosc powinna wybaczyc Jackowi czyli Robertowi gonerze??

Jestem twoją fanką.
Jeśli bys mógł jakimś códem napisać mi e-maila,o czy tylko chcesz
to bedę bardzo szczęśliwa

Moim zdaniem Robert Gonera jest wspaniałaym aktorem, w każdy sposób potrafi odzwierciedlić odczucia i nastroje osoby, w rolę której się wciela. Gra naturalnie, bez jakichkolwiek "potknięć" w odgrywanych rolach. Do tej pory nigdy nie oglśdnełam żadnego serialu, lecz gdy zobaczyłam aktorskie popisy Roberta, zaczarowała...

Robert Gonera moim zdaniem jest bardzo dobrym aktorem. Jego gra jest pełna naturalności i delikatności. Poza tym jest wspaniałym lektorem co można potwierdzić słuchając w jego wykonaniu powieści w programie pierwszym PR.

strasznie się zestarzał, choć ledwie przekroczył 5 dych z wyglądu zrobił się z niego wapniak o aparycji emeryta.
Jako aktor też kiedyś stał lepiej, przynajmniej jeśli chodzi o film/serial, do pewnego momentu jego kariera była na krzywej wznoszącej, ostatnia dekada, to już jednak głównie drugi plan, nawet tło dla...