Wakacje z kasą: "Karate Kid" gromi "Drużynę A"

W amerykańskich kinach doszło w ten weekend do bitwy legend lat 80. Walka okazała się być jednostronna i zwycięsko wyszedł z niej "Karate Kid". Film w piątek zarobił 19,5 miliona dolarów. Weekendowe wpływy szacuje się teraz na 52 miliony. To dwukrotnie więcej, niż spodziewało się Sony. W ten sposób film ma już na swoim koncie więcej pieniędzy niż wynosił jego budżet.

"Drużyna A" kontynuuje z kolei przykry trend przebojowych rozczarowań. Film, który ma być początkiem całej kinowej serii, zarobił w piątek tylko 9,5 miliona dolarów. Powinno się to przełożyć na mniej więcej 27 milionów w cały weekend. To zdecydowanie mniej, niż spodziewał się Fox. Dla wytwórni jest to druga z rzędu porażka, choć nie tego samego kalibru co ubiegłotygodniowe otwarcie "Marmaduke'a".

Pierwszą trójkę zamknie "Shrek Forever", którego weekendowe wpływy szacuje się na 17,5 miliona dolarów. Oznacza to, że już dziś film przekroczy granicę 200 milionów dolarów.