Wielkimi krokami zbliża się
15. edycja Festiwalu Filmowego Millennium Docs Against Gravity. Już od 11 maja w Warszawie i Wrocławiu, 13 maja w Lublinie, 16 maja w Gdyni i 19 maja w Bydgoszczy będziecie mogli oglądać najciekawsze dokumenty z całego świata.
Program jest przebogaty, składa się na niego aż 160 tytułów, więc każdy znajdzie coś dla siebie. Jeśli jednak macie problemy z podjęciem decyzji, na co wybrać się do kina, służymy pomocą. Oto 10 filmów, które naszym zdaniem z całą pewnością warto obejrzeć na festiwalu
Millennium Docs Against Gravity.
***
"Książę i dybuk" reż.
Elwira Niewiera, Piotr Rosołowski
Sekcja: Cinema Mon Amour
Fascynująca opowieść o przedwojenny polskim reżyserze
Michale Waszyńskim, który po opuszczeniu kraju postanowił wymyślić siebie na nowo.
"Książę i dybuk" to jeden z najważniejszych polskich filmów ubiegłego roku, wyróżniony m. in. na festiwalu w Wenecji.
***
"Wielebny W." reż.
Barbet Schroeder Sekcja: Mistrzowie
W obliczu rzezi niewinnych, do której doszło w ostatnim czasie w Mjanmie, dokument
Schroedera powinien zobaczyć każdy. Oto obraz buddyzmu, jakiego nie znamy w Europie. Zamiast religii pokoju i tolerancji jest tu narzędziem szerzenia nietolerancji i nienawiści, czego konsekwencją może być ludobójstwo.
***
"Zjadanie zwierząt" reż.
Christopher Quinn Sekcja: Klimat na zmiany
Natalie Portman zabiera nas do świata przemysłowej produkcji mięsa, nabiału i jaj. Szokujące obrazy niejednej osobie odbiorą apetyt. Film został zainspirowany książką pod tym samym tytułem, która nie walczy z samą mięsożernością ludzi, a jedynie przekonuje, że są zdrowsze i bardziej humanitarne metody pozyskiwania mięsnej żywności.
***
"Twarze, plaże" reż.
Agnés Varda Sekcja: Mistrzowie
Kino drogi i obraz świata, który powoli odchodzi do lamusa, a także historia dwójki artystów o różnych biografiach, których jednak łączy pasja i radość z tworzenia.
"Twarze, plaże" to jeden z najgłośniejszych dokumentów ubiegłego roku, nagrodzony w Cannes, doceniony przez liczne grona krytyków na całym świecie, nominowany do Cezara i Oscara.
***
"Wędrówki ludów" reż.
Ai Weiwei Sekcja: Mistrzowie
Ludzkość przechodzi poważny kryzys. Jego objawem jest masowa migracja ludzi, na skalę nie widzianą od czasu II wojny światowej. W nakręconym z olbrzymim rozmachem dokumencie, pokazując historie migrantów w 23 krajach świata,
Ai Weiwei próbuje ogarnąć skalę zjawiska i ogrom ludzkiego cierpienia.
***
"Genesis 2.0" reż.
Christian Frei,
Maxim Arbugaev Sekcja: Co dalej z tym światem?
Jeśli zastanawialiście się kiedyś, czy wskrzeszenie mamutów jest możliwe, twórcy
"Genesis 2.0" spieszą z odpowiedzią. Bohaterowie filmu, czyli myśliwy Peter Grigorjew oraz jego brat Siemon, dyrektor Muzeum Mamutów, zabierają nas do świata, w którym żądza zysku łączy się z archeologiczną pasją, a pytania o moralność naukowców są równie istotne jak refleksja na temat rzeczywistości oplecionej światłowodami. Klonowanie, polowanie, czarny rynek i tajemnica stworzenia, słowem: szwedzki stół. Brzmi to wszystko jak
Herzog na sterydach, więc zakładamy, że zmiecie nas z nóg.
***
"Grace Jones" reż.
Sophie Fiennes Sekcja: Muza i Wena
Czekamy, gdyż kochamy
Grace Jones. Za "Pull Up to The Bumber" i "Slave To The Rythm". Za "Zabójczy widok" i "Conana Niszczyciela". Za inteligencję, mocny charakter, styl i –
last but not least – fryzurę. Żeby nie było, lubimy też
Sophie Fiennes – to świetna dokumentalistka, nakręciła m.in.
"Z-boczoną historię kina" i
"Perwersyjny przewodnik po ideologiach". Taki duet bierzemy z pocałowaniem ręki.
***
"Człowiek delfin" reż.
Lefteris Charitos Sekcja: Bohaterowie są wśród nas
Tytuł nie kłamie. Jacques Mayol to facet, który niedługo wyhoduje płetwy. Jeden z najsłynniejrzych nurków w historii, rekordzista w nurkowaniu głębinowym (był pierwszym człowiekiem, który zszedł na głębokość 100 metrów), a przy okazji mądry facet, który ma sporo do powiedzenia na temat swojej pasji. Jeśli coś Wam świta, nie mylicie się – to właśnie on stał się inspiracą dla bohatera granego przez
Jeana-Marca Barra w
"Wielkim błękicie" Luca Bessona. Zakładamy też, że film będzie wyglądał jak milion dolarów i brzmiał jak należy – w końcu pracowali przy nim specjaliści od podwodnej fotografii, a rolę narratora objął wspomniany Barr. Pełne zanurzenie!
***
"Call Me Tony" reż.
Klaudiusz Chrostowski Sekcja: Nie tacy sami
Konrad, osiemnastoletni fan kulturystyki i zapomnianych gwiazd kina akcji, to wymarzony filmowy bohater. W nagrodzonym m.in. w Lipsku i Amsterdamie filmie
Klaudiusza Chrostowskiego chłopak obnaża przed nami swoje nadzieje, lęki i pasje. Trudna relacja z ojcem i marzenia o karierze aktorskiej, problemy z akceptacją przez otoczenie oraz trudy wchodzenia w dorosłość w małej miejscowości na południu Polski. Słowem, sporo dobra jak na jeden film dokumentalny.
***
"Singielki" reż.
Ariadna Relea,
Mariona Guiu Sekcja: Nie tacy sami
Jeśli prawdziwa miłość istnieje, bohaterki flmu Ariadny Relei i Mariony Guiu jeszcze jej nie znalazły. Hiszpański dokument przedstawia losy bohaterek z czterech miast (Szanghaj, Melbourne, Stambuł, Barcelona) – atrakcyknych i wykształconych trzydziestolatek, które z najróżniejszych powodów wybrały samotne życie. Oprócz wnikliwego portretu kobiety w ulegającym dynamicznym zmianom społeczeństwie czekamy również na przenikliwą diagnozę współczesnego, wielkomiejskiego życia. Szanse są – film nagrodzono na IDFA w Amsterdamie.