W poniedziałek w Paryżu zmarł legendarny francuski scenarzysta
Jean-Claude Carrière. Miał 89 lat.
W trakcie trwającej ponad pół wieku kariery współpracował z najwybitniejszymi reżyserami światowego kina, w tym z
Luisem Buñuelem,
Jean-Lukiem Godardem,
Michaelem Hanekem,
Milosem Formanem,
Volkerem Schlöndorffem i
Andrzejem Wajdą. Zdobył m.in. dwa Oscary, dwie nagrody BAFTA oraz Europejską Nagrodę Filmową.
Odbierając w 2014 roku honorowego Oscara,
Carrière powiedział:
Bardzo często zapomina się lub ignoruje scenarzystów. Są jak cienie przechodzące przez historię kina. Ich nazwiska nie pojawiają się w recenzjach wcale bądź bardzo rzadko. Ale nadal są filmowcami. Dlatego dziś wieczorem chciałbym podzielić się tą bezcenną statuetką ze wszystkimi moimi kolegami. Tymi, których znam, i tymi, których nie znam, z całego świata. Carrière był wyjątkowo płodnym i wszechstronnym autorem. Jego filmografia liczy ponad 150 pozycji. Do tego dochodzą m.in. książki oraz sztuki teatralne. Do najsłynniejszych filmów, przy których pracował, należą m.in. "
Piękność dnia", "
Dyskretny urok burżuazji", "
Mroczny przedmiot pożądania", "
Odlot", "
Blaszany bębenek", "
Danton" oraz "
Nieznośna lekkość bytu".
W jednym z ostatnich wywiadów
Carrière stwierdził:
Pracujesz, aby wykonać dobrą robotę. Myślisz o tym, kto to zobaczy, i masz nadzieję, że im się spodoba. Przez całą swoją karierę spotykałem głównie dobrych, świadomych ludzi, którzy wiedzieli, że rozmawiają z publicznością, na którą mieli pewien wpływ. W dzisiejszych czasach ludzie myślą tylko o sukcesie - czy to będzie hit, czy nie? Ogólnie rzecz biorąc, kiedy pracujesz nad wzniesieniem własnego posągu, kończy się to rozpadem.