Podczas pierwszego weekendu lipca widzowie na świecie mieli możliwość wybierać i przebierać wśród wielu interesujących tytułów. Efektem tego jest aż 11 filmów z wpływami przekraczającymi 10 milionów dolarów. Na szczycie jednak nic się nie zmieniło. Numerem jeden pozostało widowisko Rolanda Emmericha "Dzień Niepodległości: Odrodzenie", podczas gdy najlepszą nowością okazała się animacja "Epoka lodowcowa 5: Mocne uderzenie", która zadebiutowała na piątej pozycji.
"Dzień Niepodległości: Odrodzenie" straciło podczas drugiego weekendu aż 60% swoich wpływów z otwarcia. Mimo to obraz wciąż był w stanie zgarnąć 40,2 mln dolarów, co wystarczyło do utrzymania pozycji lidera. Wśród nowych rynków były w tym tygodniu Hiszpania, Szwecja i Norwegia. Film zanotował tam solidne otwarcia, ale nic więcej. Najlepszym krajem pozostają Chiny, skąd pochodzi 11,6 mln dolarów. Widowisko dość szybko traci tam widzów i już dość mocno przegrywa z tańszą "Iluzją 2".
Na drugim miejscu znalazła się animacja "Gdzie jest Dory". Film stracił w porównaniu z ubiegłym tygodniem tylko 7% i uzyskał wpływy w wysokości 34,4 mln dolarów. W Brazylii obraz zajął pierwsze miejsce z wynikiem mln dolarów, co daje rekord otwarcia Disneya. W Holandii film uzyskał 2,1 mln dolarów, ustanawiając najlepszy wynik otwarcia dla filmów animowanych. Globalnie "Gdzie jest Dory" jest dziewiątą premierą roku, której wpływy przekroczyły pół miliarda dolarów. Jednak z zagranicznych rynków pochodzi na razie tylko 166 milionów, co daje dopiero 16. miejsce w tegorocznym zestawieniu.
Podium kompletują "Wojownicze żółwie ninja: Wyjście z cienia" z kwotą 30,5 mln dolarów. Niemal cała kwota (25,3 mln) pochodzi z Chin, gdzie obraz miał właśnie swoją premierę. Tradycyjnie początek lipca zarezerwowany jest tam dla lokalnych produkcji. "Wyjście z cienia" mogło jednak pojawić się w kinach, ponieważ wśród inwestorów są chińskie firmy. W dobrym otwarciu filmowi bardzo pomógł Stephen Amell, który jest w Chinach niezwykle popularnym aktorem. Dzięki temu debiutowi zagraniczne wpływy przekroczyły granicę 100 milionów dolarów (109,2 mln).
Na czwartym miejscu znalazła się "Iluzja 2", której wpływy wyniosły 23,8 mln dolarów. Obraz zadebiutował w Kolumbii, Wenezueli, Peru i Chile i zarobił tam 1,6 mln dolarów. Najlepszym rynkiem pozostają Chiny, gdzie film zajął trzecie miejsce z wpływami w wysokości 15,3 mln dolarów. "Iluzja 2" jest tam już najlepszym tytułem Lionsgate'u w historii tego studia. Oczywiście było to możliwe dzięki zaangażowaniu lokalnych inwestorów i uwzględnienie Makau jako miejsca akcji.
Pierwszą piątkę zamyka "Epoka lodowcowa 5: Mocne uderzenie". Jest to trzecia animacja (po "Gdzie jest Dory" i "Sekretnym życiu zwierzaków domowych"), która tego lata walczyć będzie o widzów. Na razie film trafił do 7 krajów i w większości z nich poradził sobie bardzo dobrze. W Urugwaju zanotował najlepsze otwarcie w historii tego rynku. W Meksyku zgarnął 8,7 mln, co jest drugim najlepszym debiutem filmu 20th Century Fox. Film wygrał walkę o widza w Niemczech (5,6 mln), Austrii i Szwajcarii. Jednak w Australii obraz zajął dopiero piątą lokatę. Łącznie "Epoka lodowcowa 5" zgarnęła w ten weekend 20 milionów dolarów.
Na szóstym miejscu jest kolejna nowość – "Tarzan: Legenda". Film zadebiutował w 19 krajach świata i zarobił w nich 18,8 mln dolarów. Najlepszymi rynkami była Rosja (pierwsze miejsce i 3 mln dolarów) i Korea Południowa (drugie miejsce i 4 mln dolarów). Widowisko Warner Bros. zajęło pierwsze miejsce w Indiach, Indonezji, Tajlandii, Malezji, Portoryko i w większości krajów Europy Wschodniej.
Siódme miejsce należy do nowości na chińskim rynku – "Bounty Hunters". Obraz zarobił na otwarcie 17,4 mln dolarów, zajmując w lokalnym zestawieniu pozycję wicelidera.
"Agent i pół" tym razem zajął ósmą lokatę z wynikiem 13,8 mln dolarów. Film zadebiutował na drugim miejscu w Australii (3,5 mln dolarów) i na czwartym miejscu w Wielkiej Brytanii (4 mln) i Meksyku (1,5 mln).
Na dziewiątym miejscu znalazła się "Obecność 2" z wynikiem 13,1 mln dolarów. Obraz dobrze poradził sobie we Francji, gdzie zadebiutował na drugiej pozycji z kwotą 3,2 mln dolarów.
Pierwszą dziesiątkę zamyka "Zanim się pojawiłeś" z kwotą 12,2 mln dolarów.
Jedenastym i ostatnim tytułem, który przekroczył 10 milionów dolarów wpływów, jest animacja "Sekretne życie zwierzaków domowych". Obraz utrzymał pozycję lidera w obu krajach, w których wystartował przed tygodniem (Wielkiej Brytanii i Norwegii). Zadebiutował zaś na pierwszym miejscu w czterech kolejnych. Na Tajwanie zanotował drugie najlepsze otwarcie oryginalnej animacji z kwotą 1,9 mln dolarów. W Hongkongu uzyskał 1,8 mln dolarów, czyli drugie najlepsze otwarcie animacji wszech czasów (1% poniżej startu "W głowie się nie mieści"). W Izraelu uzyskał najlepsze otwarcie tytułu Universal Pictures w tym roku. Był też numerem jeden w Wietnamie. Łącznie weekendowe wpływy wyniosły 11,9 mln dolarów.
"Dzień Niepodległości: Odrodzenie" straciło podczas drugiego weekendu aż 60% swoich wpływów z otwarcia. Mimo to obraz wciąż był w stanie zgarnąć 40,2 mln dolarów, co wystarczyło do utrzymania pozycji lidera. Wśród nowych rynków były w tym tygodniu Hiszpania, Szwecja i Norwegia. Film zanotował tam solidne otwarcia, ale nic więcej. Najlepszym krajem pozostają Chiny, skąd pochodzi 11,6 mln dolarów. Widowisko dość szybko traci tam widzów i już dość mocno przegrywa z tańszą "Iluzją 2".
Na drugim miejscu znalazła się animacja "Gdzie jest Dory". Film stracił w porównaniu z ubiegłym tygodniem tylko 7% i uzyskał wpływy w wysokości 34,4 mln dolarów. W Brazylii obraz zajął pierwsze miejsce z wynikiem mln dolarów, co daje rekord otwarcia Disneya. W Holandii film uzyskał 2,1 mln dolarów, ustanawiając najlepszy wynik otwarcia dla filmów animowanych. Globalnie "Gdzie jest Dory" jest dziewiątą premierą roku, której wpływy przekroczyły pół miliarda dolarów. Jednak z zagranicznych rynków pochodzi na razie tylko 166 milionów, co daje dopiero 16. miejsce w tegorocznym zestawieniu.
Podium kompletują "Wojownicze żółwie ninja: Wyjście z cienia" z kwotą 30,5 mln dolarów. Niemal cała kwota (25,3 mln) pochodzi z Chin, gdzie obraz miał właśnie swoją premierę. Tradycyjnie początek lipca zarezerwowany jest tam dla lokalnych produkcji. "Wyjście z cienia" mogło jednak pojawić się w kinach, ponieważ wśród inwestorów są chińskie firmy. W dobrym otwarciu filmowi bardzo pomógł Stephen Amell, który jest w Chinach niezwykle popularnym aktorem. Dzięki temu debiutowi zagraniczne wpływy przekroczyły granicę 100 milionów dolarów (109,2 mln).
Na czwartym miejscu znalazła się "Iluzja 2", której wpływy wyniosły 23,8 mln dolarów. Obraz zadebiutował w Kolumbii, Wenezueli, Peru i Chile i zarobił tam 1,6 mln dolarów. Najlepszym rynkiem pozostają Chiny, gdzie film zajął trzecie miejsce z wpływami w wysokości 15,3 mln dolarów. "Iluzja 2" jest tam już najlepszym tytułem Lionsgate'u w historii tego studia. Oczywiście było to możliwe dzięki zaangażowaniu lokalnych inwestorów i uwzględnienie Makau jako miejsca akcji.
Pierwszą piątkę zamyka "Epoka lodowcowa 5: Mocne uderzenie". Jest to trzecia animacja (po "Gdzie jest Dory" i "Sekretnym życiu zwierzaków domowych"), która tego lata walczyć będzie o widzów. Na razie film trafił do 7 krajów i w większości z nich poradził sobie bardzo dobrze. W Urugwaju zanotował najlepsze otwarcie w historii tego rynku. W Meksyku zgarnął 8,7 mln, co jest drugim najlepszym debiutem filmu 20th Century Fox. Film wygrał walkę o widza w Niemczech (5,6 mln), Austrii i Szwajcarii. Jednak w Australii obraz zajął dopiero piątą lokatę. Łącznie "Epoka lodowcowa 5" zgarnęła w ten weekend 20 milionów dolarów.
Na szóstym miejscu jest kolejna nowość – "Tarzan: Legenda". Film zadebiutował w 19 krajach świata i zarobił w nich 18,8 mln dolarów. Najlepszymi rynkami była Rosja (pierwsze miejsce i 3 mln dolarów) i Korea Południowa (drugie miejsce i 4 mln dolarów). Widowisko Warner Bros. zajęło pierwsze miejsce w Indiach, Indonezji, Tajlandii, Malezji, Portoryko i w większości krajów Europy Wschodniej.
Siódme miejsce należy do nowości na chińskim rynku – "Bounty Hunters". Obraz zarobił na otwarcie 17,4 mln dolarów, zajmując w lokalnym zestawieniu pozycję wicelidera.
"Agent i pół" tym razem zajął ósmą lokatę z wynikiem 13,8 mln dolarów. Film zadebiutował na drugim miejscu w Australii (3,5 mln dolarów) i na czwartym miejscu w Wielkiej Brytanii (4 mln) i Meksyku (1,5 mln).
Na dziewiątym miejscu znalazła się "Obecność 2" z wynikiem 13,1 mln dolarów. Obraz dobrze poradził sobie we Francji, gdzie zadebiutował na drugiej pozycji z kwotą 3,2 mln dolarów.
Pierwszą dziesiątkę zamyka "Zanim się pojawiłeś" z kwotą 12,2 mln dolarów.
Jedenastym i ostatnim tytułem, który przekroczył 10 milionów dolarów wpływów, jest animacja "Sekretne życie zwierzaków domowych". Obraz utrzymał pozycję lidera w obu krajach, w których wystartował przed tygodniem (Wielkiej Brytanii i Norwegii). Zadebiutował zaś na pierwszym miejscu w czterech kolejnych. Na Tajwanie zanotował drugie najlepsze otwarcie oryginalnej animacji z kwotą 1,9 mln dolarów. W Hongkongu uzyskał 1,8 mln dolarów, czyli drugie najlepsze otwarcie animacji wszech czasów (1% poniżej startu "W głowie się nie mieści"). W Izraelu uzyskał najlepsze otwarcie tytułu Universal Pictures w tym roku. Był też numerem jeden w Wietnamie. Łącznie weekendowe wpływy wyniosły 11,9 mln dolarów.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
