Występ w filmie z serii "
Jackass" to proszenie się o kłopoty ze zdrowiem. Trudno zatem dziwić się, że dwa dni po rozpoczęciu zdjęć do "
Jackass 4" dwie gwiazdy produkcji,
Johnny Knoxville i
Steve-O, zdążyły już trafić do szpitala.
Informację ujawnił inny stały członek Jackassowej ekipy,
Bam Margera. Okazuje się, że już drugiego dnia pracy na planie
Knoxville i
Steve-O wymagali hospitalizacji po wykonaniu jednego z numerów kaskaderskich. Panowie próbowali wskoczyć na rozpędzoną bieżnię, dźwigając instrumenty muzyczne. Wśród nich m.in. tubę.
Margera opowiedział o wydarzeniu w opublikowanym na swojej stronie filmiku. Mężczyzna nie wydaje się jednak szczególnie przejęty, więc można chyba założyć, że obrażenia, których doznali jego koledzy, nie były poważne. Trzeba jednak liczyć się z tym, że 49-letni
Knoxville i 46-letni
Steve-O nie są już tak urazoodporni, jak byli w początkach serii, gdy obaj mieli wciąż po dwadzieścia kilka lat.
Zobaczymy, jak wpłynie to na produkcję filmu. Premierę "
Jackass 4" zapowiedziano na przyszły rok.