O niechęci
Dwayne'a Johnsona do postaci
Shazama mówi się od jakiegoś czasu. To uprzedzenie powinno dziwić, biorąc pod uwagę fakt, że "
The Rock" z pasją wciela się w
Black Adama, który jest bezpośrednio powiązany z
Shazamem. Według najnowszej hollywoodzkiej pogłoski
Johnson tak bardzo nie chce mieć nic wspólnego z bohaterem granym przez
Zachary'ego Leviego, że nie da się namówić nawet na epizodyczny występ w nadchodzącym filmie
DC.
"Shazam!" bez Black Adama
Portal Heroic Hollywood donosi, że
Dwayne Johnson został poproszony o pojawienie się w widowisku "
Shazam! Gniew bogów". Nie chodziło o wiele: miało to być jedynie tzw. "cameo", występ epizodyczny. "
The Rock" jednak kategorycznie odmówił.
Wygląda na to, że
Black Adam nie spotka się na dużym ekranie ani z
Supermanem, ani z
Shazamem. Konfrontacja z tym pierwszym została zasugerowana w scenie po napisach "
Black Adama", niestety w międzyczasie ogłoszono, że
Henry Cavill nie wróci już do roli (choć zaledwie kilka tygodni wcześniej pozwolono mu ogłosić, że jednak wróci).
Nieobecność
Black Adama w "
Gniewie bogów" to jednak jeszcze większe kuriozum.
Black Adam jest bowiem postacią, której geneza jest bezpośrednio powiązana z Radą Czarodziejów, która obdarzyła mocą również
Shazama. Co więcej: to jeden z jego głównych przeciwników.
O czym opowie "Shazam! Gniew bogów"?
"
Shazam! Gniew bogów" będzie kontynuować opowieść o niesfornym nastolatku
Billym Batsonie, który po wypowiedzeniu magicznego słowa "SHAZAM!" zamienia się w dorosłego superbohatera (
Zachary Levi) obdarzonego mocami mitycznych postaci. Tym razem będzie musiał stawić czoła córkom Atlasa, którymi są Anthea (
Rachel Zegler), Hespera (
Helen Mirren) i Kalypso (
Lucy Liu)
Premiera 17 marca 2023.