Jeśli zaintrygowało Was pytanie postawione w tytule, to musicie zapamiętać tytuł
"Final Girls". Projekt ten jest określany właśnie jako połączenie
"Powrotu do przyszłości" i
"Piątku trzynastego".
Bohaterką filmu jest młoda dziewczyna pogrążona w żałobie po stracie matki, która w latach 80. była gwiazdą horrorów, tzw. "królową krzyku". Pewnego dnia w nieznanych sobie okolicznościach dziewczyna wraz z przyjaciółmi trafia do świata najsłynniejszego ze slasherów z udziałem matki. Radość córki ze spotkania matki mąci fakt, że poluje na nią psychopatyczny morderca, bohater horroru.
Całość wyreżyseruje
Todd Strauss-Schulson (
"A Very Harold & Kumar 3D Christmas"). Autorami scenariusza są Mark Fortin i Josh Miller. Film powstanie na zlecenie New Line.