W Hollywood trwa w najlepsze moda na biografie ikon muzyki lat 80. Po
"Bohemian Rhapsody" i
"Rocketmanie" czas na film, którego bohaterem będzie
Boy George. Za kamerą stanie specjalista od biografii,
Sacha Gervasi (
"Anvil! The Story of Anvil",
"Moja kolacja z Herve"). Będzie on również autorem scenariusza.
Getty Images © Luciano Viti Boy George to ikona brytyjskiej muzyki popularnej. W latach 80. jako wokalista zespołu Culture Club wylansował takie przeboje jak "Do You Really Want to Hurt Me" (1982) i "Karma Chameleon" (1983). Był zdeklarowanym homoseksualistą szokującym publikę niekonwencjonalnym wyglądem i stylem bycia. Przez lata był też uzależniony od heroiny. Jego sytuacja była tak dramatyczna, że w 1986 roku jego brat w akcie desperacji wystąpił w telewizji publicznej, by publicznie porozmawiać o nałogu, czemu muzyk zaprzeczył. Jednak w tym samym roku członek zespołu Culture Club, Michael Rudetsky, zmarł w mieszkaniu Boya George'a po tym, jak przedawkował heroinę.
Piosenkarz doczekał się już jednej, telewizyjnej, biografii. W
"Kłopotliwym chłopaku" zagrał go
Douglas Booth. Boy George jest też autorem dwóch autobiografii. Pierwsza została wydana w 1995 roku, druga 13 lat później.
Film
Gervasiego skupi się na początkach kariery piosenkarza i okresie świetności zespołu Culture Club. Powstanie dla studia MGM, które ma już w planach jedną muzyczną biografię. To
"Respect", którego bohaterką będzie Aretha Franklin.