Box Office USA: Walentynkowy triumf filmów z kategorią R

autor: /
https://www.filmweb.pl/news/Box+Office+USA%3A+Walentynkowy+triumf+film%C3%B3w+z+kategori%C4%85+R-109802
W sobotę walentynki, a w poniedziałek Dzień Prezydenta – te dwa wydarzenia sprawiły, że w kinach zaroiło się od widzów. Dwie duże premiery tygodnia doskonale wykorzystały ten czas. Każda z nich wykonała plan minimum.



Numerem jeden jest oczywiście "Pięćdziesiąt twarzy Greya". Film zarobił w ciągu trzech dni 81,7 mln dolarów. Tym samym już pobił – i to o 18 milionów dolarów – rekord wpływów czterodniowego długiego weekendu związanego z poniedziałkowym Dniem Prezydenta. Dotychczasowy najlepszy wynik uzyskały "Walentynki" (63,1 mln dolarów) przed pięcioma laty.

"Pięćdziesiąt twarzy Greya" może się też pochwalić drugim najlepszym otwarciem lutego. "Pasja" pozostała niepobita. Jej wynik to 83,8 mln dolarów, a trzeba pamiętać, że biblijne widowisko Mela Gibsona do kin weszło już w środę. Ekranizacja bestsellerowej powieści może pochwalić się też trzecim najlepszym wynikiem weekendu w zimowym sezonie. Tu rekordzistą jest "Snajper", który przed miesiącem zarobił 89,3 mln dolarów.

Książka "Pięćdziesiąt twarzy Greya" powstała jako fan-fiction inspirowane "Zmierzchem". Film zdecydowanie wystartował z wyższego pułapu niż pierwszy "Zmierzch". Tamten obraz na dzień dobry zarobił 69,6 mln dolarów. I na koniec jeszcze jedna ważna statystyka: obraz Sam Taylor-Johnson może pochwalić się piątym najlepszym otwarciem filmu z kategorią R.

Tę samą kategorię ma też druga z dużych premier tygodnia – "Kingsman: Tajne służby". I również w tym przypadku można mówić o sukcesie. Film zarobił w ciągu pierwszych trzech dni wyświetlania 35,6 mln dolarów. To niemal dwukrotnie więcej od tego, co na dzień dobry zgarnął "Kick-Ass" (19,8 mln). Oczywiście Vaughn ma na swoim koncie lepsze otwarcie, ale z filmem PG-13 należącym na dodatek do znacznie bardziej popularnego cyklu ekranizacji komiksowych ("X-Men: Pierwsza klasa" – 55,1 mln na otwarcie).

Na walentynkowo-świątecznym weekendzie skorzystały też starsze tytuły. W pierwszej dziesiątce nie ma ani jednego filmu, który straciłby więcej niż 50%. Doskonale wciąż radzi sobie "Snajper", którego łączne wpływy przekroczą w niedzielę 300 mln dolarów. Jest to zaledwie trzecia premiera 2014 roku, której udała się ta sztuka.

Walentynki pomogły też "Siódmemu synowi" oraz "Jupiter: Intronizacji". W przeliczeniu wpływów do budżetu żaden z nich nie może pochwalić się najgorszym wynikiem tego roku. Ten tytuł należy do "Bezwstydnego Mortdecaia", który po czwartym weekendzie ma 7,7 mln dolarów na koncie, a kosztował 60 mln dolarów (wpływy pokrywają więc zaledwie 13% budżetu). Tymczasem "Siódmy syn" zarobił 14% kwoty budżetu, a "Jupiter: Intronizacja" - 18%. Trzeba przy tym pamiętać, że oba są obecne w kinach dopiero od 10 dni.

Pierwsza dziesiątka wygląda następująco:

#Tytułzarobił w weekendzarobił w sumietyg. na ekraniekina
1
Pięćdziesiąt twarzy Greya
$81,7
$81,7
1
3,646
2
Kingsman: Tajne służby
$35,6
$35,6
1
3,204
3
Spongebob na suchym lądzie
$30,5
$93,7
2
3,654
4
Snajper
$16,4
$304,1
8
3,436
5
Jupiter: Intronizacja
$9,4
$32,6
2
3,181
6
Siódmy syn
$4,2
$13,42
2,874
7
Paddington
$4,2
$62,3
5
2,244
8
Gra tajemnic
$3,5
$79,7
12
1,551
9
Polowanie na drużbów
$3,4
$59,7
5
1,456
10
Witajcie we wczoraj
$2,7
$19,6
3
1,732

Za tydzień o widza powalczą dwie komedie ("The DUFF" i "Hot Tub Time Machine 2") oraz dramat sportowy z Kevinem Costnerem ("McFarland, USA").

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones