Box Office świat: "Doktor Strange 2" depcze "Batmanowi" po piętach

Silne powiązanie filmowych produkcji Marvela z serialami Disney+ na dłuższą metę może nie być zbyt opłacalne. Tak przynajmniej można sądzi po wynikach najnowszego widowiska studia "Doktor Strange w multiwersum obłędu". Spadki okazały się większe od przewidywań. Świat poszedł więc w ślady widzów z Ameryki.

Jednak nawet 60-procentowy spadek wpływów nie zmienia faktu, że na świecie drugi "Doktor Strange" nie ma na razie absolutnie żadnej konkurencji. Widowisko zarobiło 83,5 mln dolarów. Jest to wynik ponad dziesięciokrotnie lepszy od tego, jaki zaliczył numer dwa naszego zestawienia.

Po 12 dniach wyświetlania "Doktor Strange w multiwersum obłędu" jest już o krok od zostania najbardziej kasową hollywoodzką produkcją tego roku. Ma bowiem na swoim koncie 396,2 mln dolarów. Tymczasem "Batman" zgarnął dotąd 398 milionów dolarów.

Globalnie dwójka jest już lepsza od pierwszego "Doktora Strange'a" mając 688,1 mln dolarów. Jedynka ostatecznie zarobiła 676,4 mln dolarów.

W skali całego świata "Doktor Strange w multiwersum obłędu" nie ma żadnej konkurencji. Lokalnie jednak sytuacja ma się inaczej. Najlepszym tego przykładem jest Japonia, gdzie przed tygodniem Marvela pokonał "Meitantei Conan: Harōin no Hanayome" (Detective Conan: The Bride of Halloween), a w tym tygodniu kolejna gorąca nowość "Shin Ultraman".

Wynik "Shin Ultraman" jest absolutnie obłędny. W ciągu pierwszych trzech dni wyświetlania zarobił 7,7 mln dolarów. W lokalnej walucie daje to 993,4 mln jenów. Jest to wynik lepszy od finalnych wpływów dotąd najbardziej kasowej części cyklu "Ultraman", filmu "Superior Ultraman 8 Brothers". W 2008 roku zarobił on w sumie 838 milionów jenów. "Shin Ultraman" zaliczył również lepszy debiut od "Shin Godzilla" (825 mln jenów).



Tymczasem z czwartego miejsca na trzecie w naszym zestawieniu awansował "Pan Wilk i spółka. Bad Guys". Animacji pomogły Chiny, gdzie zarobiła 3,9 mln dolarów. To połowa zagranicznych weekendowych wpływów, które wyniosły 6,7 mln dolarów. Film już dziś osiągnie granicę 100 milionów dolarów wpływów poza granicami USA. Globalnie ma na swoim koncie 165,6 mln dolarów.

Oczko niżej niż przed tygodniem wylądowała inna familijna produkcja "Sonic 2. Szybki jak błyskawica". Film w 61 krajach zarobił 5,3 mln dolarów i łącznie ma na swoim koncie 187,2 mln dolarów. Globalnie daje to 362,9 mln dolarów.

Pierwszą piątkę kompletuje tamilska produkcja "Don". W ciągu pierwszych trzech dni wyświetlania w Indiach film zarobił 4,4 mln dolarów. Gwiazdą produkcji jest Sivakarthikeyan, dla którego jest to najlepsze otwarcie w historii.