Animacje dominują w światowym box offisie

Dobra passa filmów animowanych na świecie trwa. W tym tygodniu w pierwszej piątce znalazły się aż trzy tytuły. Na pierwszym miejscu pozostał "Minionki rozrabiają" z wynikiem 35,4 mln dolarów. Dzięki temu obraz już pobił wynik "Jak ukraść Księżyc", przekraczając granicę 300 milionów dolarów. W tym tygodniu jego globalny rezultat osiągnie 600 milionów, a przed filmem wciąż premiera w kilkunastu krajach świata.

Na trzecim miejscu debiutowała animacja DreamWorks "Turbo", która pojawiła się w 28 krajach świata. Obraz dobrze poradził sobie w Rosji (8,4 mln) oraz na rynkach Ameryki Łacińskiej (10,6 mln). W sumie animacja zarobiła 22,6 mln dolarów.

Niewiele gorszy wynik uzyskała animacja Pixara "Uniwersytet Potworny". W weekend film zarobił 20,7 mln dolarów. Łącznie poza granicami USA - 283,9 mln dolarów.

Honoru produkcji aktorskich broniły w tym tygodniu wysokobudżetowe widowiska Warner Bros. i Disneya. Drugie miejsce, przegrywając walkę o pierwszą lokatę rzutem na taśmę, zajął "Pacific Rim". Obraz zarobił 34,8 mln dolarów. Dzięki temu poza granicami USA udało się filmowi zdobyć już 100 milionów dolarów.

Pierwszą piątkę zamyka "Jeździec znikąd" z wynikiem 12,3 mln dolarów. Najnowszy film z Deppem w roli głównej ma na koncie 66 milionów dolarów zarobionych poza granicami USA.