Powiększa się obsada filmu
"Wish I Was Here". Najnowszym nabytkiem jest
Joey King (
"Oz Wielki i Potężny").
Bohaterem filmu będzie Aidan Bloom, niespełniony aktor, ojciec i mąż. Ma 35 lat i wciąż nie wie, kim tak naprawdę chce być. Razem z żoną ledwo wiążą koniec z końcem, a wolny czas, którego ma bardzo dużo, spędza na fantazjowaniu o tym, że jest... Kosmicznym Rycerzem. Kiedy jego ojciec nie jest już w stanie opłacać szkoły, Aidan postanawia uczyć dwójkę swoich dzieci w domu. To sprawia, że w końcu zacznie odkrywać to, kim jest.
King wcieli się w postać jednego z dzieci bohatera. Całość reżyseruje
Zach Braff dzięki funduszom zdobytym na Kickstartera.