"Młodzi i Film" w kontrze do szołbizu

W sobotę zakończył się 34. Koszaliński Festiwal Debiutów Filmowych "Młodzi i Film". Przez tydzień prócz seansów odbywały się debaty, wystawy, panele, koncerty i warsztaty. Wstęp na wszystkie wydarzenia był bezpłatny. Jury obejrzało łącznie 69 filmów w dwóch konkursowych sekcjach i nagrodziło najciekawsze debiuty.

Jury Konkursu Pełnometrażowych Debiutów Fabularnych pod przewodnictwem Łukasza Palkowskiego Wielkiego Jantara 2015 przyznało Grzegorzowi Jankowskiemu za film "Polskie Gówno". Krytyk filmowy Piotr Czerkawski tak odniósł się do werdyktu: Tegoroczny festiwal był jak jego zwycięski film: anarchistyczny, ożywczo nonszalancki i pogardliwy wobec szołbizu. Z kolei Jury Konkursu Krótkometrażowych Debiutów Filmowych pod przewodnictwem Marii Sadowskiej nagrodziło trzy filmy: "Dokument" Marcina Podolca [film animowany], "Dzień babci" Miłosza Sakowskiego [film fabularny] i "Mów do mnie" Marty Prus [film dokumentalny]. Ten konkurs szczególnie pokazał, że młodzi twórcy mają w głowach ciekawe rzeczy i wiedzą jak podzielić się nimi z widzem. Niektórzy z nich będą wielcy – komentował finał festiwalu krytyk filmowy Adam Kruk.

Głosami publiczności 34. Koszalińskiego Festiwalu Debiutów Filmowych "Młodzi i Film" zwyciężył film "Noc Walpurgi" w reż. Marcina Bortkiewicza. Ale debiut Bortkiewicza rozbił bank z Jantarami, ekipa filmu wyjechała z Koszalina aż z pięcioma statuetkami: za najlepszy scenariusz, za najlepszą rolę żeńską – statuetką uhonorowano grającą w filmie główną rolę Małgorzatę Zajączkowską – nagrodą Jury Młodzieżowego i Nagrodą Dziennikarzy, którzy tak uzasadnili swój wybór: za brawurę, wizję i przywrócenie polskiemu kinu Małgorzaty Zajączkowskiej.

Pełna lista nagrodzonych filmów wraz z uzasadnieniami znajduje się TUTAJ.