Victor, mieszkający w rezerwacie, dowiaduje się o śmierci swojego ojca, który opuścił go, gdy był jeszcze dzieckiem. Wraz z przyjacielem sprzed lat, Thomasem Builds-the-Fire, wybierają się w długą podróż do Arizony, aby odebrać prochy ojca oraz jego niewielki spadek. Na miejscu spotykają Suzy, która znała ojca Victora przez ostatnie lata jego życia. Victor dowiaduje się, że jego ojciec żałował odejścia od swojej rodziny.
nie jest to arcydzieło, ale ma niezły klimat, przede wszystkim nie jest przesłodzony i pokazuje życie współczesnych Indian w taki sposób, że można mieć o nim dobre wyobrażenie - tak sądzę. swoją drogą jacyż biali ludzie są aroganccy: zawłaszczyli ziemie Indian pod własny użytek a teraz w XX i XXI wieku dyktują innym...
więcej