Ten film miał wszystko, aby odnieść sukces. Dobra historia, przesłanie, nieźli aktorzy, budżet na efekty, ale ... jak napisał Nawrocki w recenzji scenariusz jest napisany na kolanie czego nie rozumiem tym bardziej, że Macheal Herr pisał też scenariusz do "Full Metal Jacket" i "Czasu Apokalipsy". Nie rozumiem jak można...
więcejFilm wcale nie jest zły. W przeciwieństwie do wielu pseudoartystycznych gniotów da się to jakoś oglądać. Taki na przykład Thewlis zagrał znakomicie. Chociaż w jego przypadku to nic nowego.
Druga gwiazdka dla niego, chociaż oglądanie tego odgrzewanego filmowego kotleta bez wartości odżywczych to nie lada wyzwanie. Na plus także David Thewlis, lecz poziom denny i aż dziw, że tacy aktorzy w nim grali. Zapewne kwestie finansowe przeważyły. W końcu kino to także biznes, niestety.
Może ktoś wie co się stało z tym jednym dzieckiem doktora. Córkę powiesili , ten mały przeżył , jeden przeszedł na złą stronę i zginął , jeden ten co czytał Biblię przy kolacji przeżył i był jeszcze jeden co z nim się stało. W ostatecznej walce go nie było pokazanego , ani na końcu też go nie było... Wie ktoś co się...
więcejFilm mnie bardzo pozytywnie zaskoczył, naprawdę solidna produkcja. Tylko trochę nachalne moralizatorstwo na końcu niepotrzebne (choć nie sposób nie przyznać racji). 9/10
zdecydowanie najlepsza wersja wyspy doktora Moreau ogladalem film ze 3 razy i za każdym razem bylem pod wrażeniem mi sie film podobal !! c
Film bardzo dobry, kontynuujący niejako nurt Jeckylla i Hyda: "Mucha", "Wyspa dr Moreau" i wszelkie odmiany dr. Jeckylla i msr. Hyda to filmy pokazujące to, co nieludzkie, a tym samym uświadamiające nas, co ludzkie jest.
Dosyć przekonująca jest kwestia hieny po zabiciu Montgomery'ego: "teraz staliśmy się ludźmi".
Oglądany po raz drugi- doszlam do wniosku, że jednak nie jest taki zły. Nie nudził mnie. Pomysł był dobry tylko...może to wina reżysera, że film nie zachwyca?
Tak właściwie to...czemu na plakacie nie ma Davida Thewlis'a? Przecież nie dość, że jedna z głównych ról to jeszcze bardzo dobrze zagrał. Chyba, że chodziło o...
Czemu Davida Thewlisa w ogole nie ma na plakacie?? Czemu jest wymieniony jako "w pozostalych rolach"?!?! Z calego w filmu on byl najlepszy! Co to w ogole ma byc?! Dupa!
Kto według was był najbardziej odrażający wśród Zwierzoludów? Ja stawiam na Uruka Azazzela z tym jego głupkowatym zadowolonym z siebie uśmieszkiem który nie znikał z jego "twarzy" niemal przez cały film
niektórzy nie doceniają ten film, co jest zrozumiałe. Jednak nie należy tego traktować jedynie na zasadzie "science fiction ostrzegające przez eksperymentami genetycznymi". Zarówno książka jak i film doskonale obrazuje kontekst biblijny (konflikt Stwórca-Człowiek; Bóg-Szatan), filozoficzny (świat po śmierci Boga,...
Kilmera to jak tak średnio lubię, ale akurat w tym filmie mi pasował. Brando - wiadomo, czego dotknął, zmieniało się w złoto. Ron Pearlman w roli Hieny - rewelka. No i Fairuza Balk... Nie wiem, jakoś mnie ta panna oczarowała.
zupelnie jak w 1917r Rosjanie rozprawili sie z caratem. A potem cienko i bez pomyslu podbijanie kolejnych plemion. Takie wyzynanie bylo tylko w ZSRR mlodziutkim, gdy nie wiedzieli, o co chodzi tak naprawde w zyciu. No i dobrze, skoro inteligenci nie potrafili sie rozprawic z zagrozeniem tumultu. A moze to tlum ma...
Nie mozna przyczepić się tylko do M.Brando i wyglądu zwierzoludzi....Pod koniec juz naprawdę nudno się zrobiło, a jak zwierzoludzie zaczęły strzelać z kałasza to az śmiać mi się zachciało, przypominało mi to trochę "MEET THE FEEBLES" P.Jacksona, gdy hipopotamica wpadał z kałaszem własnie, kto oglądał ten wie o co...
jest super, ale gra w nim val kilmer, a ja go nie lubię.
ale thewlis i brando byli świetni:) charakteryzacja też niczego sobie:)
nawet niezly, mowi o tym co sie (byc moze) stanie jesli bedziemy sie bawic w Boga i ingerowac w nature(eksperymenty ze zwierzetami). I film i zycie pokazuje ze skutki sa oplakane