Nie można powiedzieć że zagrał źle bo raczej wypadła bardzo dobrze ale nie ukrywam że za każdym razem wyobrażałem sobie jakby to zagrał Spacey. Trochę żałuję że oglądałem pierwszy zwiastun gdzie właśnie on grał, bo narobiłem sobie niepotrzebnego "smaku".
Niezły, chociaż trochę przerysowany, rola Plummer'a nie do końca przekonuje, musiałby być niezłym socjopatą aby nie pomóc rodzinie finansowo chociażby po kryjomu przelać fundusze, plus bardzo negatywny PR, który na pewno ma wpływ na akcje i ogólnie jego ukochane "piniondze" acz jako widowisko do obejrzenia i solidny...
więcejbo niby mamy tu to do czego reżyser nas przyzwyczaił( malabarskość kadru czy rozmach inscenizacyjny właśnie, po niejednoznaczność opowieści) ale no właśnie dobrze nie jest i w rytmie opowieści(tyle nieznośnie bo niepotrzebnie rozwleczonego dzieła dawno już nie widziałem) i aktorsko (sinusoida od ról bezbarwnych by...
więcejCóż absurdem było skasowanie scen z Kevinem. Jednak jak się okazało w kinie, część ujęć z nim pozostawiono w nowej wersji, co jest jeszcze bardziej absurdalne.
Żeby obejrzeć oryginalną wersję z Kevinem. Pewnie kilka kopii jeszcze istnieje.
A pazerne lewackie szmaty które za kasę niszczą człowieka należy ogolić na łyso. Spacey to jeden z najlepszych aktorów w historii. Nic dziwnego, że stał się celem dla podludzi.