film
Wiklinowy koszyk
Basket Case1982
1h 31m
Duane nosi w wielkim koszu zdeformowanego brata syjamskiego, szukając zemsty na lekarzach, którzy ich rozdzielili.
Wiklinowy koszyk
reżyseria Frank Henenlotter
scenariusz Frank Henenlotter
produkcja USA
premiera 2 kwietnia 1982 (Światowa)
Ranking ról
Debiut reżyserski Franka Hennenlottera. Horror ten opowiada historię dwóch braci syjamskich - Duane'a (Hentenryck) i Beliala. Owa dwójka została rozdzielona wbrew ich woli i od tej pory szuka zemsty na lekarzach, którzy dopuścili się ich separacji. Duane nosi swego brata w wielkim wiklinowym koszu gdyż jest on zmutowanym potworem bez nóg.... czytaj dalej
Informacje o filmie Wiklinowy koszyk
premiera 2 kwietnia 1982 (Światowa)
studio Basket Case Productions
tytuł oryg. Basket Case
inne tytuły więcej
Podczas sceny w barze, Duane odnosi się do swojego brata nazywając go Duane, zamiast Belial.
W scenie, w której ojciec Duana zostaje zabity można dostrzec, że jego nogi spadają na gumową matę.
Kiedy dr Cutter nalewa wina, butelka zmienia położenie między scenami z jej prawej ręki do lewej.
"Wiklinowy koszyk" pod wieloma względami jest niekonwencjonalnym filmem, czego najlepszą gwarancją jest nazwisko reżysera i scenarzysty - Franka Henenlottera. więcej
W przypadku horrorów "filmem kultowym" wcale nie trzeba nazywać pozycji o intrygującym i przerażającym scenariuszu, ze świetną grą aktorską i niezapomnianymi scenami. Specyfika horrorów wymaga obniżenia progu tolerancji w stosunku do obrazów z tego gatunku. Mówimy przecież o filmach pełnych wampirów, wilkołaków czy wszelakiej maści mutantów.... więcej
Znajdź filmy, które mogą Cię zainteresować
Już rzygam współczesnymi horrorami w których "Grupka młodzieży wybiera się na wakacje/imprezę, po drodze gubią się w lesie/psuje im się samochód i spotykają rodzinkę kanibali/psychopatycznego mordercę itp itd..."
Budżety coraz wyższe, krwi coraz więcej (ostatnio jeszcze zalewa nas hollywoodzka fala rimejków, sikłeli,...
Chory i dobry. "Basket" okazał się dość przerażający (pamiętam film z dzieciństwa, do teraz jego twarz przyprawia o dreszcze). Pomysł również niczego sobie. A i atmosfera filmu specyficzna (hotel Broslin to całkiem sympatyczne miejsce, które zasługuje na jakieś osobne uniwersum). Sen Duane'a o blondynce (i to, co...
pomysł niezły i inspirujący, wykonanie zaś ostentacyjnie kiczowate. ale ma to swój urok. szkoda że zamiast straszyć film bardziej nadaje się aby rozbawić, ale też widać że nakręcony został z pewnym przymrużeniem oka. aktorstwo niejednokrotnie komiczne, rzecz zdecydowanie niskobudżetowa i dlatego też przeznaczona przede...
więcej
Pinokio1983 63 punkty
KrystekX 15 punktów
spruce 12 punktów