Zemeckis odchodzi od standardowej formy opowiadania o wyczynie Petita i tworzy swego rodzaju baśń. Historię odkleja od rzeczywistości i wprowadza do niej wątki magiczne, a bohatera z premedytacją mocno przerysowuje, aby ukazać jego szaloną naturę. W końcu, kto normalny odważyłby się przejść po linie zaczepionej między...
więcejw wielkim skrócie przez większą część filmu pewnie decydowanie, przygotowywanie, planowanie i już sam moment - przejście z jednej strony na drugą sama końcówka filmu, a po drodze wątek miłosny, komiczny niby-francuski akcent angielskiego i parę amerykańskich tanich chwytów...już nie muszę chyba oglądać
https://www.youtube.com/watch?v=P1ULjJ3EqyY
patrzcie jak zemeckis z resztą bandy śmieją się wam w twarz.
(uwaga w podanym należy usunąć spację pomiędzy znakiem zapytania a małą literką v - głupi filmweb ingeruje w treść postów...)
https://www.youtube.com/watch?v=P1ULjJ3EqyY
i jak zemeckis z resztą bandy śmieją się wam w twarz, głupie goje.
zielone tło, które jest po bokach jakiejś platformy gdzieś w studio. Nie kupuję tego. Dla mnie to jest spalony. Ale dokument fajny.
Ja widzę, że większośc widzów kompletnie nie zrozumiała przesłania filmu. To nie Petit był głównym bohaterem, ale WTC. Ten obraz jest hołdem poświęconym dwóm wieżom i miastu Nowy Jork. Historia linoskoczka była tylko pretekstem do gloryfikacji symbolu jakim były te budowle.
Jak to jest że porządni ludzie dali by wszystko aby przeżyć, codziennie walcząc z chorobą. A tacy debile jak ten z filmu, tak lekkomyślnie ryzykują to co mają najcenniejsze na świecie.
Widzowie po prostu pragną takiej historii!Zemeckisowi już od dawna brak świeżości. No chyba, że w tym filmie wieże okażą się uśpionymi cyborgami,a w tle będzie rozbrzmiewać muzyka Hansa Zimmera
Joseph Gordon levitt to był strzał, nie w kolano, ale w głowę. Ten kretynski udawany akcent francuski, jest nie do zniesienia. Mogli wybrać francuskiego aktora. Bo to jest żałosne.
Joseph Gordon-Levitt musiał pozazdrościć Christianowi Bale'owi widoków na planie "Mrocznego Rycerza" – stojąc na krawędzi jednej z wież WTC, aktor wygląda jak Batman spoglądający na Gotham. Nie potrzebna mu jednak peleryna, ba! w pewnym momencie na ekranie zrobi się goło i wesoło.
Phillipe Petit zawsze podążał własną...
zauważyć, że w USA zarabia się tylko na spajdemernach, batmanach, gejmenach, fagotomenach i innych filmach na podstawie komiksów od których człowiekowi o inteligencji nieco wyższej od szympansa mózg wycieka nosem.
Natomiast normalne fillmy fabularne zarabiają w Europie. Tutaj na szczescie ludzie wciaz cenia wyzej...
Oparta na prawdziwych wydarzeniach historia przejścia na linie pomiędzy wieżami World Trade Center. Nieco nudna wizualna uczta.
Recenzja filmu The Walk. Sięgając chmur:
http://quentin.pl/2015/10/recenzja-filmu-the-walk-siegajac-chmur.html
Bardzo dobry film biograficzny. Jak gościu chodził po tej linie to aż ciary przechodziły po plecach. Czy ktoś zauważył podobieństwo głównego bohatera z Bruce Lee? Bardzo podobna mimika twarzy,grymasy itp.