Film piękny wizualnie i - co ważniejsze - piękny światopoglądowo. To, w jaki sposób Krauss i Dawkins mówią o nauce jest poezją i muzyką dla ucha. Poza tym zawsze miło posłuchać dobrej, inteligentnej krytyki religii, kiedy żyje się w kraju takim jak Polska.
Treści prezentowane od Dawkinsa czy Kraussa są wtórne, jeśli ktoś zna ich twórczość. Tym dokumentem, który zabiera nas w podróż za tymi autorami, można się trochę pomasturbować lecz stan wiedzy czy poglądy się nie pogłębią.
Polecam tylko dla fanatyków lub wojujących ateistów.
Film pozbawiony konkretów i mało merytoryczny. Samo dzieło niezbyt wiele wnosi do debaty ateizm-teizm. O wiele lepiej jest zapoznać się choćby z książką "Bóg Urojony" samego Dawkinsa, jeśli chce się wyraźniej zrozumieć otaczający nas świat i absurdalność dogmatycznych wierzeń opartych na metafizycznym zjawiskach,...