Wysiadłem po 1/3. To jest raczej film dla nastolatków, i to tych mniej ogarniętych, na których robią wrażenie animacje które mają symulować hackowanie
Nie jest to jakas superprodukcja, ale po nudnym poczatku sie rozkreca. Troche strzelania, troche "znanych tylko hakerom nazw (najlepsze sa alfanumeryczne), na ktore widze powie: uaaaa" I bardzo sympatyczny humor. W sumie mozna powiedziec, ze to komedia sensacyjna. O ile ktos nie usnal :)