film straszny. nie wiem po co oglądałem go do końca, może myślałem że "a nuż będzie jakiś przełom".... ale nie było.. zamiast tego- silikonowe maski rodem z Helloween, rytuały egzorcysty w języku polskim o takiej intensywności że prędzej wyegzorcyzmowaliby znak drogowy, paru aktorów mówiących po polsku w stylu...
ogłaszam wszem i wobec 1/10: Film z pewnoscią dla miłośników mocnego kina ;)
efekty specjalne, maski, klimat grozy i niezapomnniane kwestie czechów grajacych Polaków w Kanadzie. Film w bardzo oryginalny sposób łączy w sobie egzorcyste, stygmaty, drogę bez powrotu, the ring, hostel, piłę oraz robin hooda.
"Shrine"...
Idea filmu jest całkiem ciakawa i zajmująca, ogląda sie również z zaciekawieniem i emocjami. Ale... mimo kanadyjskiej produkcji na odległość śmierdzi hamburgerem. Niektóre sceny mocno przesadzone i ten podłożony dźwięk wypływającej krwi itp. Następnie okolica. Pokazana jest okolica farmerska, a nie rolnicza. Mamy...
Po przeczytaniu charakterystyki filmu jestem po prostu zszokowana. Jak można być tak tępym, żeby ukazywać ludziom takie niedorzeczności, albo tak bezczelnym , żeby celowo wprowadzać ludzi w błąd, ukazując cywilizowany kraj (nie chodzi już nawet o to, że to akurat Polska) w taki sposób? 0_o
Ja rozumiem, że to 'tylko...
Jest tak słaby, że pewnie nawet nie był pokazywany w kinach. Denna historia, pokazanie Polaków jako ludzi mentalnie istniejących w średniowieczu. Paru aktorów płynnie posługuje się językiem polskim ale jeden (ten rzeźnik) mówi jak Król Julian :D można się uśmiać. Do tego obrzędy religii katolickiej pokazane jako krwawe...
więcej
...te 6 osób, które oceniło film, wypowiedziało się na jego temat jakoś tak bardziej
konstruktywnie? Chyba, że jeszcze nie oglądały, a oceniać nakazał im ślepy patriotyzm -
zupełnie nieadekwatny w odniesieniu do tak karykaturalnego gatunku, jakim jest horror.
Ja tam nie widzę żadnego problemu. Amerykanie kręcą setki horrorów o tym, że u nich po zamiarem nad każdym jeziorem czyha jakiś Jasono-podobny morderca albo krwiożerczych rednekach . wiadomo, to fikcja.
a ten film mówi, że jest taka jedna wioska w Polsce, anie, że cała Polska to kraj zacofanych pojebów. ten film nie...
..Wiecie, chyba po prostu chodzi o to, że prawie żaden zachodni film nie dzieje się w
Polsce.. już prędzej w Rosji.. dlatego "twórcy" postanowili nadrobić zaległości...
W dupę.. Ciekawe czy któryś z nich chociaż się pofatygował by zobaczyć Polskę przynajmniej
z okna samolotu...??? I ciekawe, gdzie u nas takie...
ignorancji twórców. Oto oficjalny trailer. Chyba nic więcej nie trzeba dodawać...
http://hatak24.pl/zwiastuny/1666/The_Shrine/
Od czego, by tu zacząc
Może od nazwy polskiej wioski "Alwainia" - brzmi tak swojsko.
A może od tego, że Polscy rolnicy znają język angielski (ze święcą szukac "miastowych" ludzi, którzy potrafią mówic po angielsku, ba, ze świecę szukac osoby, która mówi poprawnie po polsku).
Co ten film ma z Polski:
-nie jest...
Dużo pisze się przy okazji tego filmu o amerykańskiej ignorancji etc., mało kto zwraca jednak uwagę na to, że film o którym mowa to produkcja kanadyjska. I tak odnoszę wrażenie, że ostatnimi czasy Kanada robi wszystko, by nas do siebie zrazić. Niedawno fala nienawiści zwróciła się ku niejakiemu Dżastinowi Biberowi,...
ale za oceanem to jednak są ignoranci. Typowa polska nazwa wsi, stroje w trailerach też typowo polskie, równie dobrze akcja mogła by mieć miejsce w Mongolii albo Boliwii
mi film Turistas za krótki <br/> za krótki <br/> za krótki <br/> za krótki <br/> za krótki <br/> za krótki <br/> za krótki <br/>
Mógł to być naprawdę niezły, dobry horror. Może i nie super inteligentny, ani tym bardziej ambitny i głęboki( a fuj! :P), bo nierzadko na oklepanych pomysłach i rozwiązaniach można jednak zrobić mocny horror, ale niestety ta niby "polska" wieś mnie po prostu dobiła. Po prostu, kurwa, w pale się nie mieści.