w sumie nie było źle. Ba! nawet trochę suspensu tu było. Fabuła traktuje o żonie jakiegoś kaznodziei ukrzyżowanego przez jakąś sektę. Nasza
bohaterka opiekuje się jakimiś nastolatkami i zaczyna mieć paranoję, całkiem uzasadnioną że sekta chce się na niej zemścić (ich przywódca
został stracony dzięki jej zeznaniom)....