Film półamatorski, z może i ciekawą sprawą, ale podany w tak usypiający i sztuczny sposób, że oczy musztardą zachodzą na coś takiego. Dialogi są "napuszone" i wygłaszane w taki sposób, jakby ktoś normalnie na tym doktorat miał robić. Słychać to szczególnie w biurze u jednego gościa oraz na posterunku policji. Główny...
więcej