Najpierw jedyna wada. Film jest za długi, sam koniec dosłownie męczy. To jedyny minus.
Ciężko to nawet nazwać filmem, to prędzej zabawa reżysera z oglądającym, w której nieuważny widz gubi się przez większość filmu. To co z pozoru wydaje się dziwne, wraz z kolejnymi minutami, staje się zwyczajnie abstrakcyjne, by na...
Jamin Winans w formie! Długo czekalem na ten tytuł ale warto było. Historia długo się rozkręca, ale ostatnie 30 minut robi wrażenie. WARTO!!
Długo myślałem i cofałem film na koniec ale wraz wielu rzeczy nie czaje. Zostawiam film do obejrzenia jeszcze raz. Może ktoś ma jakieś swoje rozkminy?